Rozdział 7.
~Oczami Julii~
Niedzielny wieczór , rodziców nie było w domu ,Jimmi już
spał , a ja siedziałam sama w swoim pokoju .
Leżałam na łóżku ,słuchałam muzyki i myślałam , myślałam o tym wszystkim co mi się ostatnio przydarzyło i o tym co się dzieje z Harry’m , w ciągu tych ostatnich kilku dni , w których zapragnęłam stać się częścią jego gangu bardzo się zmienił . Te jego wczorajsze słowa „Póki ja tu rządzę nie pozwolę ci się truć ”, po mimo tego , że to miało być jego wytłumaczenie nadal nie mogłam go zrozumieć . Z tego co wiem to chrzest miał odpuszczony jedynie Niall , a dla innych nie było mowy o odpuszczeniu , więc czemu odpuścił mi ? Dla Horan’a był powód , w końcu on uratował mu życie , a ja ? Ja przecież nic takiego nie zrobiłam …
Leżałam na łóżku ,słuchałam muzyki
i myślałam , myślałam o tym wszystkim co mi się ostatnio przydarzyło Leżałam na łóżku ,słuchałam muzyki i myślałam , myślałam o tym wszystkim co mi się ostatnio przydarzyło i o tym co się dzieje z Harry’m , w ciągu tych ostatnich kilku dni , w których zapragnęłam stać się częścią jego gangu bardzo się zmienił . Te jego wczorajsze słowa „Póki ja tu rządzę nie pozwolę ci się truć ”, po mimo tego , że to miało być jego wytłumaczenie nadal nie mogłam go zrozumieć . Z tego co wiem to chrzest miał odpuszczony jedynie Niall , a dla innych nie było mowy o odpuszczeniu , więc czemu odpuścił mi ? Dla Horan’a był powód , w końcu on uratował mu życie , a ja ? Ja przecież nic takiego nie zrobiłam …
Zamknęłam na chwilę oczy , a gdy je otworzyłam zobaczyłam
jak przy oknie stoi Styles … Tak to był on … A no tak znowu nie zamknęłam okna
.
- Cześć kiciu – uśmiechnął się zadziornie , po czym podszedł
i usiadł obok mnie na łóżku .
- Wiesz co , nie miałabym nic przeciwko , gdybyś informował
mnie przed tymi swoimi nocnymi wizytami – zaśmiałam się .
- No , ale wtedy to by nie było to samo , masz fajny wyraz twarzy jak jesteś zdziwiona , podoba mi
się to – puścił mi oczko .
- No dobra , ostatnio chciałeś zobaczyć mój pokój , a teraz
przyszedłeś , ponieważ …. ? – zapytałam.
- Chciałem zobaczyć ciebie … - powiedział to tak niezwykle
łagodnym głosem , jednak szybko go zmienił – bo chcę cię przygotować do 3 punkt
– powiedział szybko .
- A co masz na myśli mówiąc przygotować ? – zadałam pytanie
, wolałam się upewnić czy dobrze go zrozumiałam .
- Hahah , jesteś sama w domu ?
- Nie , w pokoju obok śpi mój młodszy brat – odpowiedziałam
.
- A rodzice ?
- Wyjechali , wrócą jutro popołudniu … -doskonale wiedziałam
czego on chce – a co jak obudzimy Jimmi’ego , on ma dopiero 6 lat ,a ja nie mam zamiaru mu tego tłumaczyć .
- Ja nie będziesz głośno krzyczeć do go nie obudzimy –
powiedział i położył mnie na łóżku .
- Ostatnio było inaczej – przypomniałam mu .
- Co masz na myśli ?
- A to , że ostatnio to ty byłeś głośniej ode mnie – uśmiechnęłam
cwaniacko , a on wbił się w moje usta .
Uwielbiałam to jego dotyk , usta i sama bliskość sprawiała , że robiło mi się
gorąco. Nie był delikatny , wręcz przeciwnie , był brutalny , ale w tym wypadku mi to nie
przeszkadzało . Robił ze mną dosłownie co chciał , byłam mu tak posłuszna jak
jeszcze nikomu innemu . Jedyne co mi w tym wszystkim przeszkadzało to , to że
nie byliśmy parą ,no chyba , że Harry jeszcze mnie o tym nie poinformował .
Muszę o tym z nim porozmawiać , ale nie teraz , teraz było mi zbyt dobrze i nie
chciałam tego przerywać .
Po chyba 2 godzinach skończyliśmy , zmęczenie opadliśmy na
łóżko próbując wyrównać oddechy . Jejku to
było takie niesamowite , ale też
wyczerpująco . Po jakimś czasie Harry przekręcił się na bok tak , że był
- Jakby twój ojciec nas teraz zobaczył – zaśmiał się – to
byśmy chyba oboje wylądowali w pace.
- Nie ty byś wylądował w pace , a ja bym dostała szlaban do
końca życia – również się śmiałam .
- Taa… spotkałem się ostatnio z twoim ojcem , powiedział ,
że jeśli chociaż się dotknę to mnie zabije .
- Hahahah – wybuchłam śmiechem – no to by się nieźle wkurzył
, gdyby wiedział jak często mnie „dotkasz ”.
- No wiesz chyba wszystkie
dziewczyny ze szkoły marzą o tym z tobą , a ja już robiłam to dwa razy , więc
wiesz teraz jestem „cool” – mówiąc to udawałam szkolne paniusie , które uważały
się za niewiadomo kogo.
- Ja się serio pytam .
- Nie , nie żałuję – uśmiechnęłam się – wręcz przeciwnie,
chcę więcej …
***
Szkoła . Dzisiaj mam zaliczyć drugi punk „chrztu” ,
którego , jak to uściślił Harry , już mi
nie odpuści . Akurat punkt drugi nie był trudny , po prostu miałam dostać
jedynkę ze sprawdzianu , a biorąc pod uwagę
fakt , że miałam się uczyć do owego
sprawdzianu wczoraj , a zamiast tego robiłam….. coś ciekawszego , to raczej nie
ma szans na to , żebym dostała coś więcej niż dwójkę .
Właśnie była długa przerwa obiadowa , cały gang siedział
przy swoim stoliku , którego nikomu nie wolno było zajmować , a ja miałam to
szczęście , że siedziałam razem z nimi i to jeszcze obejmowana przez szefa.
Dłoń Harry’ego przez cały czas znajdowała się na moim biodrze mocno
przyciągając mnie do niego , choćbym nie wiem jak bardzo chciała to nie miałam
szans się przesunąć , ale mi to nie
przeszkadzało , tak jak mówiłam wcześniej uwielbiałam , gdy był blisko.
- Styles czyli ty i
Julka jesteście razem ? – zapytała Em.
- Tak – odpowiedział chłopak z dumnym uśmiechem na twarzy.
- Czy ja o czymś nie wiem ? – zapytałam ze śmiechem – Nikt
mnie nie prosił o chodzenie .
- Kiciu przecież to było oczywiste – Harry nachylił się
złożył na moich ustach pocałunek .
- Julka czyli to dla niego mnie zostawiłaś ?! – ktoś za kto
stał za nami zadał to pytanie , znałam ten głos , ja i Harry momentalnie się
odwróciliśmy , nie myliłam się za nami stał Tom .
- Yyy… słuchaj kujonku
masz coś do mojej dziewczyny , masz coś do mnie , logiczne , prawda ? –
Styles wstał , Zayn i Liam postąpili podobnie i podeszli do Tom’a – więc mówiąc
„dla niego” miałeś na myśli … ?
- Egoistę , który za parę dni ją zostawi , a Julka nie
sądziłem ,że jesteś taka głupia , żeby tego nie zauważyć ! – krzyknął Tom ,
teraz wszyscy zgromadzenie w stołówce
patrzyli w naszą stronę .
Styles’owi powoli puszczały nerwy, Zayn i Liam nie byli z
nim po to , żeby pomóc mu pobić Tom’a czy coś w tym stylu , byli tam po to ,
aby powstrzymać Harry’ego przed zrobieniem jakiegoś głupstwa .
- Mówisz , że moja dziewczyna jest głupia ?! – zapytał Harry
zaciskając dłonie w pięści i powoli podchodząc do mojego byłego .
Nie mogłam na to patrzyć , nie kocham Tom’a , ale nie mogę
pozwolić Harry’emu na zmasakrowanie mu twarzy . Wstałam z miejsca i podeszłam
do chłopców , stanęłam pomiędzy nimi . Wiedziałam , że jeśli będę stała właśnie
w tym miejscu Styles nic nie zrobi , bo będzie bał się , że mnie skrzywdzi .
- Tom , wybrałam Styles’a , bo on przynajmniej jest romantyczny
i nie odkaża sobie ust po każdym pocałunku , nie gada tylko i wyłącznie
o szkole , nigdy się z nim nie nudzę , on jest kimś , a ty nie ! – krzyknęłam na
Tom’a i złapałam Harry’ego za rękę ciągnąc go za sobą w stronę wyjścia z pomieszczenia .
- Pogadamy jak on za niedługo trafi do więzienia , a ja na
studia , wtedy będziesz żałować , że go wybrałaś ! – usłyszeliśmy jeszcze za sobą krzyk chłopaka .
- Nie odwracaj się – rozkazałam Harry’emu to, że mnie
słuchał było zadziwiające , chyba byłam jedyną
osobą , która potrafiła aż tak
bardzo na niego wpłynąć .
Gdy opuściliśmy stołówkę puściłam jego dłoń , stanęłam naprzeciwko niego i spojrzałam mu prosto w
oczy .
- Obiecaj , że nigdy nie będziesz się z nikim bić przeze mnie – powiedziałam poważnym
tonem.
- Przecież ja go nawet nie dotknąłem … - prychnął przewracając
oczami .
- Harry obiecaj mi to !
Złapał mnie za rękę i wbijając swój wzrok w moje oczy
powiedział spokojnym głosem:
- Obiecuję …
____________________________________________________________________________
10 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ <3
21 komentarzy:
Świetny, jak każdy! Pisz szybko następny! <3
Brak slow ! ;*****
Czekam na nastepny <3
super, next plis <3
Wspaniały <3
czekam na Next :) Twój blog jest zajebisty *.*
Super! <3 Z niecierpliwościa czekam nn :* pusz szybkooo? ;3
Czekam na next! :)
superrrr kocham tego bloga
Dodaj jeszcze dzisiaj next, OK? Czekam ! ! ! ;****
Zarąbiste .. Dawaj nowe please kocham <3
OMG! Są razem! Czekałam na ten moment!
Kocham<3
Kocham kocham kocham i jeszcze raz kocham :D
A może zrób z tego opowiadanie ;) Przynajmniej spróbuj :) I kocham to !!!!!!!
Jezu jezu ja nie moę to opowiadanie jest najlepsze ze wszystkich jakie do tej pory napisałaś po prostu cb kocham dziewczyna ! zajebisty rozdział jak zawsze!!!!!!!!
Super Super Super Super !!!!
Dalej , dalej , dalej <3 I love you <3 ;)
Super!
Kiedy next??
OMG ! Wspaniały !! <33 Czekam nn ! ^^
Powiem tyle nie.pisz ' "10 komentarzy = nowy rozdział ♥ " bo mnie to DENERWUJĘ
... jest 19 a ty dalej nic nie dodałaś .... więc nawet jeżeli by było 100 i tak nic nie dodalabyś ... a większość tych wyświetlen jest z tego że ty nic nie dodajesz a każdy wchodzi i patrzy czy coś dodalas i tak kilka razy dziennie !
Świetny . < 3
a na tym ostatnim zdjęciu , w oryginale to chyba jest obok Harry'ego taka śliczna dziewczyna . *____________*
/ B.
Prześlij komentarz