sobota, 2 listopada 2013

Change



Rozdział 31.
                                                          ~Oczami Julii~
Byłam już w środku, zrzuciłam z siebie płaszcz i ściągnęłam czarne botki . Nie bardzo wiedziałam co robić ,
iść do pokój , w którym siedział i zacząć to co mnie czeka czy poczekać aż sam zorientuje się , że już wróciłam.
W salonie było zaświecone światło , więc nie zastanawiając się ani chwili dłużej ruszyłam pewnym krokiem przed siebie . Stanęłam w otwarty drzwiach , wydawało mi się , że jestem przygotowana na kłótnie , która zaraz się zacznie , ale gdy zobaczyłam Mike siedzącego na kanapie  z twarzą schowaną w dłoniach poczułam się głupio . Złamałam mu serce , a za chwile pewnie dobiję go jeszcze bardziej. Zastygłam w miejscu, nie odzywałam się , po prostu patrzyłam na załamanego chłopaka , którego tak strasznie było mi szkoda. On mnie naprawdę kochał , a ja potraktowałam  go w taki sposób . Nie wiem jak się dowiedział , ale zdecydowanie bardziej wolałabym , że usłyszał tą historię ode mnie , może inaczej by ją przyjął , może byłoby mu łatwiej się z tym pogodzić , może wszystko potoczyłoby się inaczej i nie cierpiał by tak bardzo jak teraz.
Po paru chwilach Mike podniósł głowę i zobaczył mnie stojącą naprzeciwko ze spuszczoną głową . Wstał i podszedł do mnie .
- Naprawdę nie mogłaś mi powiedzieć od razu? – zapytał szorstki  głosem.
- Ale Mike ja nie wiem o czym ty mówisz – odpowiedziałam  cicho próbując nie patrzeć mu w oczy.
- Nie wiesz o co mi chodzi?! – zadał sarkastyczne pytanie  - i naprawdę nie wiesz , że Darcy nie jest moją córką tylko tego kryminalisty Styles’a ?!
- Nie nazywaj go tak – syknęłam , musiałam stanąć w obronie ukochanego , nikt nie będzie obrażał Harry’ego w mojej obecności.
- No super teraz będziesz stawać w jego obronie – przewrócił oczami , które aż błyszczały się ze złości – ale
przecież to twój kochanek , nie masz innego wyboru .
- Zaszłam w ciąże z Darcy za nim zaczęliśmy się spotykać …
- Gówno mnie to obchodzi , okłamałaś mnie , a teraz jeszcze puszczasz się z tym nieudacznikiem ! – krzyczał – Jesteś szm*tą ! – po tych słowach uderzył mnie w policzek z całej siły , tak strasznie bolało . Wydawało mi się , że jego dłoń odbiła się w miejscu , w które oberwałam , piekło tak jakby ktoś przyłożył mi coś gorącego do twarzy.
- Nie przesadzasz trochę ? – zapytałam cofając się , zaczynałam się bać .
- Ja przesadzam ? Serio?! A ty jakbyś się zachowała , gdyby cię zdradził co ?!
- Na pewno nie zrobiłabym ci krzywdy ! – z moich oczu zaczęły płynąć łzy spowodowane bólem i strachem.
- Hah , wiesz czego najmniej się spodziewałam ? Że dowiem się tego wszystkiego od Darcy ! – zaśmiał się sztucznie – nie sądzisz , że powinnaś powiedzieć najpierw mi ?
-Nie wiedziałam jak to zrobić …
- Tłumacz się tłumacz – prychnął – ale jeśli myślisz moja droga , że teraz się rozstaniemy i będziesz mogła być z tym swoim Styles’em to jesteś w błędzie kochanie , jesteś moja ! – złapał mnie za ramiona i przyciągnął do siebie – i będziesz czy to ci się podoba czy nie !
- Mike puści mnie ! Proszę zostaw ! – krzyczałam gdy on ciągnął mnie w stronę sypialni , wiedziałam co będzie chciał zrobić ,bałam się , ale nikt nie był w stanie przyjść mi z pomocą .
- Milcz – warknął – będziesz robić co ci karzę , bo inaczej źle się to skończy dla Darcy …
                                                           ~Oczami Harry’ego~
Tej nocy nie byłem w stanie zasnąć . Martwiłem się o Julkę , o Darcy o tą całą sytuację . Nie wiem jak to się
potoczy , szczerze mówiąc wolałbym być teraz z nią , przynajmniej miałbym jakiś wpływ na to całe zdarzenie i przede wszystkim mógłby obronić ją , gdybym ten idiota chciał coś jej zrobić .
Dzwoniłem to niej już dwa razy , ale nie odpisała ani razu . Poziom mojego zdenerwowania z każdą chwilą podnosił się coraz bardziej i bardziej . Co się dzieje ?!
Nagle  mój telefon zaczął dzwonić  , szczęśliwy spojrzałem na ekran komórki , tak to była Julka.
- Kochanie nareszcie ! – krzyknąłem po odebraniu – co się stało ? czemu nie odbierałaś ?
- Tatusiu – usłyszałem cichy i zapłakany głos Darcy – boję się ….
- Darcy , Słoneczko co się dzieje ? Czego się boisz? – zapytałem zdziwiony.
- Mike zabrał mamusię i zamknął się z nią w pokoju , a mama strasznie krzyczy i płacze – odpowiedziała mi
córka drżącym głosem – boję się o mamę …
W tej chwili chyba najbardziej żałowałem , że nie mogę tak po prostu odłączyć się od kroplówki , wstać z łóżka i jak najszybciej pobiec tam gdzie teraz mnie potrzebują .
- Córeczko spokojnie , nie płacz  - starałem się ją uspokoić -  wszystko będzie dobrze , nie wychodź tylko teraz ze swojego pokoju , dobrze ?
- Dobrze tato , ale co z mamą ?
- Zaraz ktoś przyjdzie , obiecuje , nie zostawię jej i ciebie , nie martw się skarbie – poprosiłem ją .
- To ja czekam  - powiedziała – kocham cię tato .
- Ja ciebie też Słoneczko – rozłączyłem się .
Następnie zadzwoniłem do Pauliny z prośbę , żeby poszła do Julki i sprawdziła co się tam dzieje . Tak strasznie się o nią bałem , domyśliłem się co Mike zrobił MOJEJ ukochanej , niech wie , że ja jeszcze się za to zemszczę i gorzko tego pożałuje .
                                                                ~Oczami Pauli~
Za prośbą Styles’a jak najszybciej pojechałam do mieszkania przyjaciółki. Byłam już na miejscu , drzwi prowadzące do środka ku mojemu zdziwieniu były otwarte . Weszłam do środka i rozejrzałam się . Wszystkie drzwi były pozamykane , jedynie z sypialni dało się usłyszeć cichy płacz .
Nie zastanawiając się ani chwili dłużej weszłam do pokoju , z którego dochodziło łkanie . Otworzyłam powoli drzwi i zobaczyłam moją przyjaciółkę siedzącą przy ścianie , owiniętą w koc , zapłakaną i posiniaczoną .
- Jejku , Julka co się stało ? – zapytałam podchodząc do przyjaciółki .
Nie odpowiedziała , zaczęła płakać jeszcze bardziej , twarz schowała w dłoniach .
- Julcia on ci zrobił krzywdę ? – zadał kolejny pytanie .
- Tak – odpowiedziała nie podnosząc głowy – Paula ja tak bardzo się boję …
________________________________________________________________________________
15 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ JUTRO <3

22 komentarze:

Taka Sobie Ja pisze...

Boże... Świnia, zwykła świnia. Nawet nie będzie mi go szkoda kiedy Harry da mu nauczkę.... Buedna Jula...

Unknown pisze...

Aaaa 1 !!

Hehehe Super!!!

Unknown pisze...

A jednak nie 11 hehehe jeszcze raz super!

Unknown pisze...

Nie wiedziałam że Mike zrobi coś takiego. Ale rozdział zajefajny nie moge się doczekać jutra :D

Anonimowy pisze...

OMG <333 jutro będzie najlepsze zakończenie weekendu ever!!! <3

livana pisze...

Boski!!!! Bosh co za szowinistyczna świnia! Pamiętaj proszę o moim e-mailu i odpowiedz jutro ....

Anonimowy pisze...

Boskie czekam na next. Kocham twoje opowiadanie i to bardzo :D

Anonimowy pisze...

proszę, dalej <3

Anonimowy pisze...

Super:* Kocham to opowiadanie <3

Anonimowy pisze...

Świetny czekam na next <3

Unknown pisze...

Jajsksnsuwbsjsidmen neeeext *-* kocham too <3

Unknown pisze...

Jprld.... to się nazywa mieć talent !Kochamkochamkocham ♥♥♥ NEXT :**

Anonimowy pisze...

OmG to jest super dawaj nexta ;)

Anonimowy pisze...

Nie ładnie tak robić Mike ... nie spodziewałam się ze sprawy się tak potoczą czekam na następny ;)

Anonimowy pisze...

Dalej !!!!!!!!! ;)

Anonimowy pisze...

Po prostu genialne :)

Anonimowy pisze...

On był do tego zdolny ? Porobiło się.. :*

Niall Horan pisze...

Kurde zaczynam się bać co on jeszcze wymyśli :(

Anonimowy pisze...

On ją zgwałcił czy pobił ?

Anonimowy pisze...

Kocham ten blog <3 <3

Anonimowy pisze...

Proszę Cię dodaj szybko next'a. Cuudo *.*

Unknown pisze...

Dobre . ! Czekam z niecierpliwością na następny rozdział .! Mam nadzieje , że ta świnia zdechnie . Ciekawa jestem co zrobi Hazza .