Rozdział 31.
~Oczami Julii~
Byłam już w środku, zrzuciłam z siebie płaszcz i ściągnęłam
czarne botki . Nie bardzo wiedziałam co robić ,
iść do pokój , w którym
siedział i zacząć to co mnie czeka czy poczekać aż sam zorientuje się , że już
wróciłam.
W salonie było zaświecone światło , więc nie zastanawiając
się ani chwili dłużej ruszyłam pewnym krokiem przed siebie . Stanęłam w otwarty
drzwiach , wydawało mi się , że jestem przygotowana na kłótnie , która zaraz się
zacznie , ale gdy zobaczyłam Mike siedzącego na kanapie z twarzą schowaną w dłoniach poczułam się
głupio . Złamałam mu serce , a za chwile pewnie dobiję go jeszcze bardziej.
Zastygłam w miejscu, nie odzywałam się , po prostu patrzyłam na załamanego chłopaka
, którego tak strasznie było mi szkoda. On mnie naprawdę kochał , a ja
potraktowałam go w taki sposób . Nie
wiem jak się dowiedział , ale zdecydowanie bardziej wolałabym , że usłyszał tą
historię ode mnie , może inaczej by ją przyjął , może byłoby mu łatwiej się z
tym pogodzić , może wszystko potoczyłoby się inaczej i nie cierpiał by tak
bardzo jak teraz.
Po paru chwilach Mike podniósł głowę i zobaczył mnie stojącą
naprzeciwko ze spuszczoną głową . Wstał i podszedł do mnie .
- Naprawdę nie mogłaś mi powiedzieć od razu? – zapytał szorstki głosem.
- Ale Mike ja nie wiem o czym ty mówisz – odpowiedziałam cicho próbując nie patrzeć mu w oczy.
- Nie wiesz o co mi chodzi?! – zadał sarkastyczne
pytanie - i naprawdę nie wiesz , że
Darcy nie jest moją córką tylko tego kryminalisty Styles’a ?!
- Nie nazywaj go tak – syknęłam , musiałam stanąć w obronie
ukochanego , nikt nie będzie obrażał Harry’ego w mojej obecności.
- No super teraz będziesz stawać w jego obronie – przewrócił
oczami , które aż błyszczały się ze złości – ale
przecież to twój kochanek ,
nie masz innego wyboru .
- Zaszłam w ciąże z Darcy za nim zaczęliśmy się spotykać …
- Gówno mnie to obchodzi , okłamałaś mnie , a teraz jeszcze
puszczasz się z tym nieudacznikiem ! – krzyczał – Jesteś szm*tą ! – po tych
słowach uderzył mnie w policzek z całej siły , tak strasznie bolało . Wydawało
mi się , że jego dłoń odbiła się w miejscu , w które oberwałam , piekło tak
jakby ktoś przyłożył mi coś gorącego do twarzy.
- Nie przesadzasz trochę ? – zapytałam cofając się ,
zaczynałam się bać .
- Ja przesadzam ? Serio?! A ty jakbyś się zachowała , gdyby
cię zdradził co ?!
- Na pewno nie zrobiłabym ci krzywdy ! – z moich oczu
zaczęły płynąć łzy spowodowane bólem i strachem.
- Hah , wiesz czego najmniej się spodziewałam ? Że dowiem
się tego wszystkiego od Darcy ! – zaśmiał się sztucznie – nie sądzisz , że
powinnaś powiedzieć najpierw mi ?
-Nie wiedziałam jak to zrobić …
- Tłumacz się tłumacz – prychnął – ale jeśli myślisz moja
droga , że teraz się rozstaniemy i będziesz mogła być z tym swoim Styles’em to
jesteś w błędzie kochanie , jesteś moja ! – złapał mnie za ramiona i
przyciągnął do siebie – i będziesz czy to ci się podoba czy nie !
- Mike puści mnie ! Proszę zostaw ! – krzyczałam gdy on
ciągnął mnie w stronę sypialni , wiedziałam co będzie chciał zrobić ,bałam się
, ale nikt nie był w stanie przyjść mi z pomocą .
- Milcz – warknął – będziesz robić co ci karzę , bo inaczej
źle się to skończy dla Darcy …
~Oczami Harry’ego~
Tej nocy nie byłem w stanie zasnąć . Martwiłem się o Julkę ,
o Darcy o tą całą sytuację . Nie wiem jak to się
potoczy , szczerze mówiąc
wolałbym być teraz z nią , przynajmniej miałbym jakiś wpływ na to całe
zdarzenie i przede wszystkim mógłby obronić ją , gdybym ten idiota chciał coś
jej zrobić .
Dzwoniłem to niej już dwa razy , ale nie odpisała ani razu .
Poziom mojego zdenerwowania z każdą chwilą podnosił się coraz bardziej i
bardziej . Co się dzieje ?!
Nagle mój telefon
zaczął dzwonić , szczęśliwy spojrzałem
na ekran komórki , tak to była Julka.
- Kochanie nareszcie ! – krzyknąłem po odebraniu – co się
stało ? czemu nie odbierałaś ?
- Tatusiu – usłyszałem cichy i zapłakany głos Darcy – boję się
….
- Darcy , Słoneczko co się dzieje ? Czego się boisz? –
zapytałem zdziwiony.
- Mike zabrał mamusię i zamknął się z nią w pokoju , a mama
strasznie krzyczy i płacze – odpowiedziała mi
córka drżącym głosem – boję się o
mamę …
W tej chwili chyba najbardziej żałowałem , że nie mogę tak
po prostu odłączyć się od kroplówki , wstać z łóżka i jak najszybciej pobiec
tam gdzie teraz mnie potrzebują .
- Córeczko spokojnie , nie płacz - starałem się ją uspokoić - wszystko będzie dobrze , nie wychodź tylko
teraz ze swojego pokoju , dobrze ?
- Dobrze tato , ale co z mamą ?
- Zaraz ktoś przyjdzie , obiecuje , nie zostawię jej i
ciebie , nie martw się skarbie – poprosiłem ją .
- To ja czekam -
powiedziała – kocham cię tato .
- Ja ciebie też Słoneczko – rozłączyłem się .
Następnie zadzwoniłem do Pauliny z prośbę , żeby poszła do
Julki i sprawdziła co się tam dzieje . Tak strasznie się o nią bałem , domyśliłem
się co Mike zrobił MOJEJ ukochanej , niech wie , że ja jeszcze się za to
zemszczę i gorzko tego pożałuje .
~Oczami Pauli~
Za prośbą Styles’a jak najszybciej pojechałam do mieszkania
przyjaciółki. Byłam już na miejscu , drzwi prowadzące do środka ku mojemu
zdziwieniu były otwarte . Weszłam do środka i rozejrzałam się . Wszystkie drzwi
były pozamykane , jedynie z sypialni dało się usłyszeć cichy płacz .
Nie zastanawiając się ani chwili dłużej weszłam do pokoju ,
z którego dochodziło łkanie . Otworzyłam powoli drzwi i zobaczyłam moją
przyjaciółkę siedzącą przy ścianie , owiniętą w koc , zapłakaną i posiniaczoną
.
- Jejku , Julka co się stało ? – zapytałam podchodząc do
przyjaciółki .
Nie odpowiedziała , zaczęła płakać jeszcze bardziej , twarz
schowała w dłoniach .
- Julcia on ci zrobił krzywdę ? – zadał kolejny pytanie .
- Tak – odpowiedziała nie podnosząc głowy – Paula ja tak
bardzo się boję …
________________________________________________________________________________
15 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ JUTRO <3
22 komentarze:
Boże... Świnia, zwykła świnia. Nawet nie będzie mi go szkoda kiedy Harry da mu nauczkę.... Buedna Jula...
Aaaa 1 !!
Hehehe Super!!!
A jednak nie 11 hehehe jeszcze raz super!
Nie wiedziałam że Mike zrobi coś takiego. Ale rozdział zajefajny nie moge się doczekać jutra :D
OMG <333 jutro będzie najlepsze zakończenie weekendu ever!!! <3
Boski!!!! Bosh co za szowinistyczna świnia! Pamiętaj proszę o moim e-mailu i odpowiedz jutro ....
Boskie czekam na next. Kocham twoje opowiadanie i to bardzo :D
proszę, dalej <3
Super:* Kocham to opowiadanie <3
Świetny czekam na next <3
Jajsksnsuwbsjsidmen neeeext *-* kocham too <3
Jprld.... to się nazywa mieć talent !Kochamkochamkocham ♥♥♥ NEXT :**
OmG to jest super dawaj nexta ;)
Nie ładnie tak robić Mike ... nie spodziewałam się ze sprawy się tak potoczą czekam na następny ;)
Dalej !!!!!!!!! ;)
Po prostu genialne :)
On był do tego zdolny ? Porobiło się.. :*
Kurde zaczynam się bać co on jeszcze wymyśli :(
On ją zgwałcił czy pobił ?
Kocham ten blog <3 <3
Proszę Cię dodaj szybko next'a. Cuudo *.*
Dobre . ! Czekam z niecierpliwością na następny rozdział .! Mam nadzieje , że ta świnia zdechnie . Ciekawa jestem co zrobi Hazza .
Prześlij komentarz