Rozdział 9.
~Oczami Julii~
Smutek , ból , łzy i złamane serce , nie sądziłam , że
dotknie mnie to akurat teraz , teraz , gdy wszystko miało
być wspaniałe , gdy wspaniale
się zaczynało . Wszystkie obietnice , czułe słowa ,pocałunki i inne rzeczy
okazały się jednym wielkim kłamstwem , on myślał jedynie o sobie i o tym w czym
mogę mu pomóc , tak naprawdę nie obchodziło go co ja czuję i pewnie nie
obchodzi go , że przez ostatni weekend nie wychodziłam w ogóle z domu , a tym
bardziej z pokoju . Otulona ciepłym kocem leżę na łóżku i płaczę przez niego ,
przez Harry’ego , który wypowiadając kilka wyraz złamał moje serce , które
pękło niczym szkoła na kilkanaście kawałeczków . Jednak najgorsze w tym wszystkim
jest to , że ja go kocham i chyba nigdy nie przestanę …
***
- Halo ? – zapytałam niechętnie obierając telefon.
- Julka ? Juluś co się dzieję ? Czemu cię nie ma w siedzibie ? Co się stało ? –
dzwoniła Paula , która nawet się nie witając zasypała mnie pytaniami .
- Zapytaj Harry’ego – odpowiedziałam jej , gdy
wypowiedziałam jego imię w moich oczach od razu pojawiły się łzy .
- Chciałam … ale on nie wychodzi ze swojego pokoju , nie
chce z nikim rozmawiać … pokłóciliście się ?
- Możesz do mnie przyjechać ? Wszystko ci opowiem … -
poprosiłam przyjaciółkę .
- Będę za dziesięć minut – powiedziała po czym się rozłączyła
.
Wstałam z łóżka i podeszłam do toaletki , wzięłam do ręki
szczotkę i zaczęłam rozczesywać porządnie splątane włosy . Patrząc w swoje
odbicie próbowałam się uśmiechnąć , ale nie potrafiłam , nie miałam siły nawet
unieść kącików ust w górę , bo nie miałam powodu , żeby się uśmiechać . Teraz
nie miałam nawet powodu , żeby rano wstać , bo bez niego nic nie ma
jakiegokolwiek sensu .
- Jestem – Paulina nie pukając wparowała do mojego pokoju ,
tym razem mi to nie przeszkadzało , gdy tylko mnie zobaczyła na jej twarzy
pojawiło się coś w stylu przerażania , podeszła do mnie i usiadła na krześle
obok – dajesz mała wyżal się .
- Na piątkowej imprezie słyszałam jak Styles mówił jakiemuś
koledze , że jest ze mną tylko dlatego , że dzięki temu nie dowie się o nim
policja … - powiedziałam smutnym głosem i spojrzałam w dół.
- Ojej … - dziewczyna najwidoczniej się tego nie spodziewała
.
- Potem jak zobaczył , że wyszłam z klubu to za mną pobiegł i mówił , że nie mógł temu
Nick’owi powiedzieć , że mnie kocha .. nie uwierzyłam … przecież to było
żałosne .
- Julka … czemu mu nie uwierzyłaś ? – gdy zadała to pytanie
miałam wrażanie , że wcześniej mnie nie słuchała .
- Przecież mówiłam , to było żałosne , nie mógł powiedzieć
koledze , że mnie kocha , chyba najgłupsze wytłumaczenie świata – mruknęłam.
- Eh … czyli nic ci nie powiedział ….- mówiła sama do siebie
, nie rozumiałam o co jej chodziło .
- Ej , Paula co się dzieję ? O czym mi nie powiedział ? –
zapytałam szybko .
- Ja ci na ten temat nic powiedzieć nie mogę … przepraszam …
musisz porozmawiać ze Styles’em i to jak najszybciej – wstała z krzesła .
- Ale kiedy ja mam z nim … - nie zdążyłam dokończyć , bo
przerwała mi w połowie zdania.
- Jutro bądź w siedzibie o tej godzinie co zwykle – podeszła
do drzwi – ja już lecę , pa – nie mówiąc nic więcej wyszła z pokoju .
O co jej chodziło ? Czego Harry mi nie powiedział ? Ja już
całkowicie nic nie rozumiem … Kolejne tajemnice i coś o czym powinnam wiedzieć …
Nie mogę czekać do jutra , ja muszę już teraz wiedzieć o co im wszystkim chodzi
.
Otworzyłam szafę , wyjęłam długi szary sweter i czarne
leginsy , szybko się przebrałam , założyłam buty i okłamując rodziców , że jadę
do Em wsiadłam do samochodu i pojechałam w stronę siedziby .
On musiał jeszcze tam być , nie wiem jak reszta , ale on na
pewno siedział tam do późna , w końcu mieszkał sam , więc jeśli nie chciał to
tak naprawdę nie musiał nigdzie wracać . Kiedyś powiedział mi , że w swoim domu
praktycznie nie bywa , bo , albo siedzi w razem z gangiem , albo chodzi gdzieś
po mieście , to strasznie mnie zdziwiło . To dziwne , on rzadko przyzwyczaja
się do miejsc , a tym bardziej do ludzi , na jego zaufanie trzeba bardzo długo
pracować , nie wiem czemu dał mi pełny pakiet zaufania zaledwie po kilku
tygodniach znajomości . W sumie to prawda jest taka , że ja już w ogóle go nie
rozumiem , no cóż może to właśnie dzisiaj wszystko się wyjaśni …
W końcu dojechałam na miejsce , zaparkowałam , po czym
szybko wysiadłam z pojazdu . Weszłam do środka , w budynku było ciemno , prawie
wszyscy już wrócili do domu , jednak w
pokoju na górze jedne drzwi były uchylone i to właśnie był mój cel .
Pobiegłam schodami na górę , jednak kiedy byłam już przy
drzwiach pokoju Styles’a zwolniłam , delikatnie otworzyłam je i wślizgnęłam się
do środka . W pomieszczeniu były zgaszone światło , a on stał przy otwartym oknie
opierając się dłońmi i drewniany parapet , nie widział mnie , najwidoczniej był
za bardzo zamyślony , żeby zauważyć moją obecność w pokoju . Po cichu poszłam w
jego stronę , gdy stałam tuż obok niego położyłam dłoń na jego ramieniu , a on gwałtownie się
odwrócił . Kiedy mnie zobaczył w jego oczach pojawiły się te iskierki , które
tak bardzo uwielbiałam , jednak było widać , że jest zdziwiony tym , że stoję
przed nim . Opadłam w jego ramiona kładąc głowę na torsie chłopaka , nie potrafiłam
tego kontrolować , to było silniejsze ode mnie.
- Wytłumacz mi to wszystko czego nie potrafię zrozumieć –
poprosiłam go i zamknęłam oczy napawając się to chwilą , gdy mogę być blisko
niego ….
____________________________________________________________________________
Jak będzie co najmniej 10 KOMENTARZY TO W PIĄTEK DODAM NOWY ROZDZIAŁ <33
Dziękuję za ponad 50 000 wyświetleń jesteście wspaniałe ! Kocham was bardzo <33
21 komentarzy:
No nie ma za co :) A na rozdział liczę jak najszybciej !!! Fajny ten jest :)
Super!!!!!!!!!
OMFG! Boskie!
świetne ;* kocham twoje opowiadania <3 pisz dalej ;**
Świetne! Czekam na następny ;** <3
Awwww *o* Jezusie to takie piekne! :* Dawaj next! <3
Nie moge się doczekać kolejnego rozdziłu a ten rozdził był tak samo jak inne czyli ZAJEBISTE :D
Zajebiste
czekam na jutrzejszy rozdział :)
CUUUUUUUUUUDDDOOOOOOWNY
Cudowne !! Jak każde twoje opowiadanie !
Jezu jak ty zajebiście piszesz tylko czekam aż szkoła się z kończy żeby przyjść do domu zobaczyć czy jest nowy rozdział i tak jest codziennie!!! jesteś cudowna KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!! <3
Suppppeeeerrrrrr<3
I LoVe IT<3<3
Kochamm !!! <33 Czekam nn :)
Dalej <3
Świeetne opowiadanie.
Dodaj rozdzial! ;c proszeee!!!
Jest już wieczór a rozdziału nie ma ! :\ Jestem bardzo wymagająca ... mam nadzieje że teraz dodasz minimum 3 rozdziały w sobotę i niedzielę :)
Super!!!
Miał być dzisiaj rozdział gdzie więc jest???
I LOVE IT<3!!!!
Nareszczie jestem na bieżąco,ale czekam na następny,sister<3<3<3;)!!!!!!!,Em<3
Prześlij komentarz