środa, 4 września 2013

Change



Rozdział 9.
                                                  ~Oczami Julii~
Smutek , ból , łzy i złamane serce , nie sądziłam , że dotknie mnie to akurat teraz , teraz , gdy wszystko miało
być wspaniałe , gdy wspaniale się zaczynało . Wszystkie obietnice , czułe słowa ,pocałunki i inne rzeczy okazały się jednym wielkim kłamstwem , on myślał jedynie o sobie i o tym w czym mogę mu pomóc , tak naprawdę nie obchodziło go co ja czuję i pewnie nie obchodzi go , że przez ostatni weekend nie wychodziłam w ogóle z domu , a tym bardziej z pokoju . Otulona ciepłym kocem leżę na łóżku i płaczę przez niego , przez Harry’ego , który wypowiadając kilka wyraz złamał moje serce , które pękło niczym szkoła na kilkanaście kawałeczków . Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to , że ja go kocham i chyba nigdy nie przestanę …
                                                                 ***
- Halo ? – zapytałam niechętnie obierając telefon.
- Julka ? Juluś co się dzieję ? Czemu cię  nie ma w siedzibie ? Co się stało ? – dzwoniła Paula , która nawet się nie witając zasypała mnie pytaniami .
- Zapytaj Harry’ego – odpowiedziałam jej , gdy wypowiedziałam jego imię w moich oczach od razu pojawiły się łzy .
- Chciałam … ale on nie wychodzi ze swojego pokoju , nie chce z nikim rozmawiać … pokłóciliście się ?
- Możesz do mnie przyjechać ? Wszystko ci opowiem … - poprosiłam przyjaciółkę .
- Będę za dziesięć minut – powiedziała po czym się rozłączyła .
Wstałam z łóżka i podeszłam do toaletki , wzięłam do ręki szczotkę i zaczęłam rozczesywać porządnie splątane włosy . Patrząc w swoje odbicie próbowałam się uśmiechnąć , ale nie potrafiłam , nie miałam siły nawet unieść kącików ust w górę , bo nie miałam powodu , żeby się uśmiechać . Teraz nie miałam nawet powodu , żeby rano wstać , bo bez niego nic nie ma jakiegokolwiek sensu .
- Jestem – Paulina nie pukając wparowała do mojego pokoju , tym razem mi to nie przeszkadzało , gdy tylko mnie zobaczyła na jej twarzy pojawiło się coś w stylu przerażania , podeszła do mnie i usiadła na krześle obok – dajesz mała wyżal się .
- Na piątkowej imprezie słyszałam jak Styles mówił jakiemuś koledze , że jest ze mną tylko dlatego , że dzięki temu nie dowie się o nim policja … - powiedziałam smutnym głosem i spojrzałam w dół.
- Ojej … - dziewczyna najwidoczniej się tego nie spodziewała .
- Potem jak zobaczył , że wyszłam z klubu  to za mną pobiegł i mówił , że nie mógł temu Nick’owi powiedzieć , że mnie kocha .. nie uwierzyłam … przecież to było żałosne .
- Julka … czemu mu nie uwierzyłaś ? – gdy zadała to pytanie miałam wrażanie , że wcześniej mnie nie słuchała .
- Przecież mówiłam , to było żałosne , nie mógł powiedzieć koledze , że mnie kocha , chyba najgłupsze wytłumaczenie świata – mruknęłam.
- Eh … czyli nic ci nie powiedział ….- mówiła sama do siebie , nie rozumiałam o co jej chodziło .
- Ej , Paula co się dzieję ? O czym mi nie powiedział ? – zapytałam szybko .
- Ja ci na ten temat nic powiedzieć nie mogę … przepraszam … musisz porozmawiać ze Styles’em i to jak najszybciej – wstała z krzesła .
- Ale kiedy ja mam z nim … - nie zdążyłam dokończyć , bo przerwała mi w połowie zdania.
- Jutro bądź w siedzibie o tej godzinie co zwykle – podeszła do drzwi – ja już lecę , pa – nie mówiąc nic więcej wyszła z pokoju .
O co jej chodziło ? Czego Harry mi nie powiedział ? Ja już całkowicie nic nie rozumiem … Kolejne tajemnice i coś o czym powinnam wiedzieć … Nie mogę czekać do jutra , ja muszę już teraz wiedzieć o co im wszystkim chodzi .
Otworzyłam szafę , wyjęłam długi szary sweter i czarne leginsy , szybko się przebrałam , założyłam buty i okłamując rodziców , że jadę do Em wsiadłam do samochodu i pojechałam w stronę siedziby .
On musiał jeszcze tam być , nie wiem jak reszta , ale on na pewno siedział tam do późna , w końcu mieszkał sam , więc jeśli nie chciał to tak naprawdę nie musiał nigdzie wracać . Kiedyś powiedział mi , że w swoim domu praktycznie nie bywa , bo , albo siedzi w razem z gangiem , albo chodzi gdzieś po mieście , to strasznie mnie zdziwiło . To dziwne , on rzadko przyzwyczaja się do miejsc , a tym bardziej do ludzi , na jego zaufanie trzeba bardzo długo pracować , nie wiem czemu dał mi pełny pakiet zaufania zaledwie po kilku tygodniach znajomości . W sumie to prawda jest taka , że ja już w ogóle go nie rozumiem , no cóż może to właśnie dzisiaj wszystko się wyjaśni …
W końcu dojechałam na miejsce , zaparkowałam , po czym szybko wysiadłam z pojazdu . Weszłam do środka , w budynku było ciemno , prawie wszyscy już wrócili do domu  , jednak w pokoju na górze jedne drzwi były uchylone i to właśnie był mój cel .
Pobiegłam schodami na górę , jednak kiedy byłam już przy drzwiach pokoju Styles’a zwolniłam , delikatnie otworzyłam je i wślizgnęłam się do środka . W pomieszczeniu były zgaszone światło , a on stał przy otwartym oknie opierając się dłońmi i drewniany parapet , nie widział mnie , najwidoczniej był za bardzo zamyślony , żeby zauważyć moją obecność w pokoju . Po cichu poszłam w jego stronę , gdy stałam tuż obok niego położyłam  dłoń na jego ramieniu , a on gwałtownie się odwrócił . Kiedy mnie zobaczył w jego oczach pojawiły się te iskierki , które tak bardzo uwielbiałam , jednak było widać , że jest zdziwiony tym , że stoję przed nim . Opadłam w jego ramiona kładąc głowę na torsie chłopaka , nie potrafiłam tego kontrolować , to było silniejsze ode mnie.
- Wytłumacz mi to wszystko czego nie potrafię zrozumieć – poprosiłam go i zamknęłam oczy napawając się to chwilą , gdy mogę być blisko niego ….
____________________________________________________________________________
Jak będzie co najmniej 10 KOMENTARZY TO W PIĄTEK DODAM NOWY ROZDZIAŁ <33
Dziękuję za ponad 50 000 wyświetleń jesteście wspaniałe ! Kocham was bardzo <33

21 komentarzy:

Unknown pisze...

No nie ma za co :) A na rozdział liczę jak najszybciej !!! Fajny ten jest :)

Anonimowy pisze...

Super!!!!!!!!!

livana pisze...

OMFG! Boskie!

Anonimowy pisze...

świetne ;* kocham twoje opowiadania <3 pisz dalej ;**

Unknown pisze...

Świetne! Czekam na następny ;** <3

Unknown pisze...

Awwww *o* Jezusie to takie piekne! :* Dawaj next! <3

Unknown pisze...

Nie moge się doczekać kolejnego rozdziłu a ten rozdził był tak samo jak inne czyli ZAJEBISTE :D

Niall Horan pisze...

Zajebiste

Anonimowy pisze...

czekam na jutrzejszy rozdział :)

Anonimowy pisze...

CUUUUUUUUUUDDDOOOOOOWNY

Angel Heart pisze...

Cudowne !! Jak każde twoje opowiadanie !

Unknown pisze...

Jezu jak ty zajebiście piszesz tylko czekam aż szkoła się z kończy żeby przyjść do domu zobaczyć czy jest nowy rozdział i tak jest codziennie!!! jesteś cudowna KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!! <3

Anonimowy pisze...

Suppppeeeerrrrrr<3

Anonimowy pisze...

I LoVe IT<3<3

Unknown pisze...

Kochamm !!! <33 Czekam nn :)

Anonimowy pisze...

Dalej <3
Świeetne opowiadanie.

Unknown pisze...

Dodaj rozdzial! ;c proszeee!!!

Unknown pisze...

Jest już wieczór a rozdziału nie ma ! :\ Jestem bardzo wymagająca ... mam nadzieje że teraz dodasz minimum 3 rozdziały w sobotę i niedzielę :)

Unknown pisze...

Super!!!

Miał być dzisiaj rozdział gdzie więc jest???

Anonimowy pisze...

I LOVE IT<3!!!!

Anonimowy pisze...

Nareszczie jestem na bieżąco,ale czekam na następny,sister<3<3<3;)!!!!!!!,Em<3