Rozdział 38.
~Oczami Julii~
Byłam sama , reszcie kazałam zabrać Darcy i jak najszybciej
wracać do domu , nie mogłam pozwolić na to
by moje dziecko oglądało tak
przerażające zdarzenie , które już za chwile miało mieć miejsce właśnie tutaj.
Nie pozwolili zasłonić mi oczu , ustawili mnie naprzeciwko
ukochanego czekającego na śmierć , kazali patrzeć , wiedzieli, że jeśli sprawią
, że on odejdzie z tego świata ja pójdę z nim. Bo w końcu istnieć to nie to
samo co żyć , a bez niego nie byłam w stanie żyć . Ponieważ bez powietrza żyć
się nie da.
Harry klęknął u boku swego kata , rzucił w moim kierunku
ostatnie , pełne miłości spojrzenie , po czym zamknął oczy i czekał , czekał aż
jego były przyjaciel zabierze mu najcenniejszy dar jakim jest życie . Był
spokojny , wyglądał tak jakby się nie bał tego co go czeka .Po mimo tego , że
on był w o wiele gorszej sytuacji ode
mnie to ja cała drżałam ze strachu , ale
też czekałam , czekałam na odpowiedni moment by wyciągnąć schowany pod
ubraniem pistolet i uratować ukochanego
przed śmiercią . Nie wiem czy mi się uda … Nigdy nie zrobiłam nikomu krzywdy (
nie licząc dzisiejszej walki) , nie wiem czy będę potrafiła zabić .
Nick podniósł broń , uśmiechnął się do mnie chytrze , a
następnie przyłożył lufę do głowy Styles’a.
Serce biło mi jak szalone , ale to właśnie teraz nadeszła odpowiednia
chwila na to bym to ja teraz wyciągnęła asa z rękawa . Szybko odszukałam broń ,
po czym wymierzyłam w kierunku kata , zamknęłam
oczy , nie mogłabym na to patrzeć , przyłożyłam palec do spusty , ale
nie zdążyłam jeszcze go nacisnąć , a usłyszałam huk . Krzyknęłam z przerażenia
, myślałam , że Nick mnie uprzedził , i że już po Harry’m.
Otworzyłam oczy , ale zobaczyłam coś czego się szczerze
mówiąc nie spodziewałam . Harry cały czas był na swoim miejscu , również zdziwiony
błądził wzrokiem . Tuż obok niego leżał Nick , nie żywy , ktoś do niego strzelił
, ale kto ?
Rozejrzałam się . Po lewej stronie przerażony Mike uciekał
do środka jednego z budynków . Po prawej zaś stała Em z bronią w rękę .
Delikatnie uśmiechała się w moją stronę . Czyli to ona zabiła Nick’a …. Ale dlaczego
na pomogła ? Przecież wcześniej zrobiła coś co było całkowitym przeciwieństwem
jej dzisiejszego czynu.
Uznałam , że podziękuję jej później , na razie musiałam
sprawdzić czy Styles na pewno jest cały i czy to wszystko nie jest jedynie
wytworem mojej wyobraźni . Pobiegłam w kierunku siedzącego na betonie chłopaka
, który najprawdopodobniej wciąż nie mógł zrozumieć co przed chwilą się
wydarzyło i kto jest odpowiedzialny za śmierć jego dawnego przyjaciela. Gdy
byłam już przy nim rzuciłam się mu na szyje i przytuliłam się jak najmocniej
potrafiłam.
- Już cię nie puszczę ! – powiedziałam przez łzy szczęścia ,
które niekontrolowanie wypłynęły z moich oczu.
- Ja się już nigdzie nie wybieram – mówił spokojnym tonem i
odsunął mnie kawałek od siebie tak ,aby mógł spojrzeć mi w oczy - Jestem taki szczęśliwy jak jeszcze nigdy
dotąd – uśmiechnął się i delikatnie pocałował mnie w usta.
- Ja też – również się uśmiechnęłam – nie wiem co bym bez
ciebie zrobiła …
-A tak właściwie to kto strzelił ? – zapytał chłopak , po
krótkiej chwili .
Już chciałam mu odpowiedzieć , gdy nagle ktoś kto usiadł na
ziemi obok nas mi przerwał :
- Nie ma za co – tak to była Emilia – i przepraszam.
- Dziewczyno uratowałaś mi życie i jeszcze przepraszasz ?! –
Harry patrzył na nią z niedowierzeniem.
- Nie za to – spuściła głowę i wbiła wzrok w podłoże – za Darcy
i tą całą pie**oną sytuację przez ,
którą się tu znaleźliście – westchnęła – ale ja was nie okłamała , naprawdę !
Nick powiedział mi , że będą robić akcje w środę , bo wiedział , że pojadę i
was poinformuję . Powinnam najpierw pomyśleć , a potem robić …
- Nic się nie stało – odezwałam się i spojrzałam na nią – to
ja cię przepraszam za to jak na ciebie wtedy naskoczyłam … nie powinnam mówić ,
że cię nienawidzę , zawsze byłaś dla mnie jak siostra , a ja zachowałam się tak
paskudnie .
- Julka nie gadaj głupot proszę cię – zaśmiała się – miałaś prawo
się zdenerwować , nie jestem na ciebie o to zła – wyciągnęła w moim kierunku
dłoń – Przyjaciółki? – zapytała niepewnym głosem .
- Na zawsze - złączyłam
nasze ręce , a następnie przytuliłyśmy jak miałyśmy w zwyczaju robić po każdej
kłótni .
- Dziewczyny ściskać będziecie się w domu - Styles przewrócił oczami – a teraz wiejmy
stąd za nim ten powalony tchórz zadzwoni na policje .
***
- Tak , zasnęła od razu – odpowiedziałam i położyłam się na
łóżku obok niego .
- Miała dzień pełen „wrażeń”…
- Oby więcej razy się to już nie powtórzyło – oparłam głowę
o jego ramię .
- Myślisz , że teraz będzie już wszystko dobrze ? – to pytanie
zadał niepewnym głosem .
- Nie może być inaczej – odpowiedziałam .
- Kocham cię – powiedział po chwili.
- Ja ciebie bardziej …
______________________________________________________________________________
Jedna z was ma urodziny 19 listopada , ale ja we wtorek nie będę mogła nic dodać ( mam cały tydzień ze sprawdzianami -,- ) , więc teraz składam jej życzenia . Życzę ci dużo zdrowia , szczęścia , dobrych ocen , prawdziwych przyjaciół , i żebyś znalazła takiego swojego Harry'ego jak z mojego opowiadania <3 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO <3
15 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ W PIĄTEK <3
17 komentarzy:
Genialny! *.*
Kocham twojego bloga <3
Czekam na next ;p
Ja przyłączam się do życzeń i pozdrawiam <3
Rozdział wyszedł super! Życzę tobie powodzenia na sprawdzianach :)
Super rozdziała jak każdy inny czekam na next
Super rozdział.Extra że Emilia i Julka się pogodziły. Czekm na next.;)
Super!!!
Normalnie tak zajebiste, że nie wiem co mam napisać ^_^
Ja mam za tydzien w niedziele ^^ 24.11 :p a rozdzial zaje*isty jak zawsze! Czekam nn :** pozdrawiam <3
Matko to było genialne *-* czekam do piątku <333
Rodział jest super trochę brzmiał jak epilog i już myślałam że to koniec tego opowiadania ale naszczęście się myliłam ;)
Dziekuje wam bardzo mocno z calego serca <3 najlepsze życzenia ;** bardzo was wielbię bo wiem ze prowadzenie bloga to duża praca ;) I JESZCZE RAZ DZIEKUJE ZA SUPER ŻYCZENIA
czekam na piątek <3
Awww *____*
Wspaniały rozdział *.* Pozdrawiam i przyłączam się do życzeń ♥
Ganielne :D
Kocham !
Szybko next Kochana :)
Ja jestem po prostu zaszczycona móc czytać twojego bloga
Prześlij komentarz