sobota, 9 listopada 2013

Change



Rozdział 33.
                                                       ~Oczami Harry’ego~
Minęło parę dni , było trochę lepiej , niestety tylko trochę . Julka odcięła się od świata , nie chciała z nikim   Martwiłem się o nią i to nawet bardzo , ale nie wiedziałem co robić , wiem , że nie jest dla niej łatwa oraz , że sama też powinna spróbować sobie z tym poradzić , ale wiem również , że nie mogę już dłużej patrzeć jak moja ukochana cierpi . Pozostaje więc pytanie – jak jej pomóc ?
rozmawiać , ani wychodzić z domu , ciągle siedziała w pokoju i non stop patrzyła się w okno , tak jakby za szybą szukała rozwiązania naszych problemów .
Odbiegając na chwilę od tematu , w domu Malik’ów mieszka 10 osób , tak w tym zaledwie dwupiętrowym domu mieszka aż tyle osób . Szczerze mówiąc podziwiam Paulę i Zayn’a , że zgadzają się na to wszystko , ja bym pewnie już dawno dostał szału , bo tak naprawdę to nie ma tu ani chwili spokoju. Albo dzieci się głośno bawią , albo ktoś  ogląda telewizję , ktoś jeszcze inny rozmawia itp. , cały czas coś tu się dzieję . Uwielbiam moich przyjaciół i wiem , że bez nich byłbym nikim , ale nie sądziłem , że kiedykolwiek cały nasz gang zamieszka pod jednym dachem , no prawie cały , bo na jedenastą osobę wciąż czekamy , a chyba nikt nie ma pewności  czy ona w ogóle zechce się pojawić  i odnowić zerwane wcześniej kontakty .
                                                             ***
-Cześć kochanie – powiedziałem wchodząc do pokoju i powoli podchodząc do ukochanej – jak się czujesz ?- przytuliłem ją od tyłu i oparłem głowę o jej ramię .
-Nijak – odpowiedziała obojętnym tonem wciąż wpatrzona w ogród za oknem , była ze mną ciałem , ale duchem była gdzieś , gdzie mi nie dane było się znaleźć .
- Julka tak dalej być nie może – gwałtownie odwróciłem ją w swoją stronę , teraz staliśmy naprzeciwko siebie , pozwalałem jej patrzeć tylko w moje oczy – odcięłaś się od świata i ludzi , jak długo to jeszcze potrwa ? Ile masz zamiar siedzieć w tym pokoju? Nawet Darcy się już nie zajmujesz , zdajesz sobie sprawę , że zaniedbałaś własne dziecko ?
Nie odpowiadała ,patrzyła na mnie pustym wzrokiem , zachowywała się tak jakby nie rozumiała tego co jej
powiedziałem .
- Jula proszę , zdaję sobie sprawę jak bardzo ta cała sytuacja była dla ciebie trudna , ale nie możesz się zamknąć w sobie  , wiem , że ty wiesz , że dasz sobie radę tylko musisz spróbować – objąłem dłońmi jej twarz i delikatnie się uśmiechnąłem – zrobimy tak , ty chociaż spróbujesz  się wziąć w garść , a ja zrobię wszystko , żeby ten dupek zapłacił za to co ci zrobił , ok. ?
- Spróbuję – odpowiedziała cicho – … a co jak mi się nie uda? – dodała po chwili .
- A czemu miałoby ci się nie udać ? Jesteś wspaniałą i silną dziewczyną , z gorszymi rzeczami sobie radziłeś – przypomniałem jej – a poza tym teraz ja się  nigdzie nie wybieram , już zawsze będę z tobą i dla ciebie , pamiętaj.
-Mam tylko jedną prośbę – uniosła wzrok- jak będziesz się na nim mścił to tak , żeby bolało , ok. ?
- Uwierz nie mam zamiaru go oszczędzać – zaśmiałem się i mocno ją do siebie przytuliłem .
Nagle ktoś z wielkim hukiem otworzył drzwi naszej sypialni , do pomieszczenia wpadł Niall.
- Nialler co się stało ? – zapytała zdziwiona nagłym wtargnięciem przyjaciela Julka.
- Em wróciła – odpowiedział szybko i popatrzył na naszą dwójkę lekko niepewnym wzrokiem – chodźcie – powiedział i wszyscy razem zeszliśmy na parter ,żeby zobaczyć kogoś kogo chyba nikt dziś się nie spodziewał .
                                                         ~Oczami Julii~
Chodź schody miały zaledwie kilkanaście stopni  i zazwyczaj dosłownie z nich zbiegałam to dziś droga po
nich strasznie mi się dłużyła . Nie mogłam uwierzyć w to , że Emilia naprawdę wróciła , nie widziałam jej ponad dwa i pół roku , po tym jak bez słowa wyjechała nie mówiąc nikomu nawet gdzie się wybiera. Chyba nikt nie był w stanie uwierzyć w to , że naprawdę wróciła , dla całej nasze paczki był to tak ogromny szok , nawet większy niż wtedy , gdy Harry wrócił , bo jego powrotu spodziewali się wszyscy , a jej nikt.
W końcu znaleźliśmy się na dole . Ona stała w przedpokoju , a wszyscy mieszkańcy tego domu łącznie z najmłodszymi stali naprzeciwko niej zdziwieni jak jeszcze nigdy dotąd.
Włosy tylko trochę dłuższe , te same oczy , ten sam nos , ten sam uśmiech co kilka lat temu , a jednak patrząc na dziewczynę stojącą przede mną nie byłam w stanie dojrzeć swojej przyjaciółki , coś się zmieniło , może nie z wyglądu , ale w jakimś stopniu Em była innym człowiekiem niż wcześniej.
-Długo jeszcze będziecie tak stać i się gapić ? – zapytała z ironią Em – nie widzieliśmy się prawie trzy lata , a wy nawet się nie odezwiecie – śmiała się – o widzę , że pan Styles zaszczycił nas swą obecnością … jak dawno wróciłeś?
- Niecałe dwa miesiące temu – odpowiedział  Harry , chłopak stał obok mnie z ciekawością przyglądając się dziewczynie – a ty  stęskniłaś się za nami ?
- Nie do końca – podeszła bliżej nas – nie miałam zamiaru wracać , ale dowiedziałam się o  czymś co może was zainteresować i jednocześnie mogę być wam potrzebna – wyjaśniła.
- No to może wytłumaczysz nam o co chodzi ? – zaproponował Louis .
- Przez jakiś czas należałam do gangu Nick’a – zaczęła , a po tym jednym zdaniu na naszych twarzach pojawiło się przerażenie – nie bójcie , byłam tam jedynie jako szpieg – wyjaśniła , jednak po twarzach chłopców było widać , że nie są zachwycenie , szczególnie Styles , który od razu wziął na ręce Darcy i przesunął się kawałek dalej – chodzi o to , że Nick doskonale wie o tym ,że Harry jest w Londynie i planuje porwać Darcy .
- Sami na to wpadliśmy – prychnął Zayn.
- A wpadliście może na to kiedy on zamierza to zrobić ? – zapytała lekko oburzona ich zachowaniem .
- Yyy… no wiesz jasnowidzami nie jesteśmy … - Louis próbował jakoś wybrnąć.
- No właśnie – dziewczyna przewróciła oczami – a w ja wiem , kiedy to wszystko się odbędzie….
__________________________________________________________________________________
15 KOMENTARZY = JUTRO NOWY ROZDZIAŁ <3
PS
Bardzo dziękuję za komentarze pod wczorajszym postem , to naprawdę miłe z waszej strony , poprawiłyście mi humor <3 Jesteś kochane <3

18 komentarzy:

Unknown pisze...

Ooooo coś zaczyna się dziać ale zrób tak żeby wszystko było dobrze :)

Anonimowy pisze...

super rozdział i nic się nie stało że rozdział jest dzisiaj ;)
Ps. Jak się trzymasz ? mam nadzieję że już lepiej <3

Unknown pisze...

Kocham ten rozdział, jak wszystkie inne ! <3 Czekam nn ! ^^

livana pisze...

:)coś się dzieje, ciekawe czego jeszce Em się dowiedziała?!

Anonimowy pisze...

super <3 czekam na next !

Anonimowy pisze...

Świetny rozdział :) a poza tym jak się trzymasz? Wiedz że zawsze jesteśmy z tobą ;*

Niall Horan pisze...

Zajebisty !

Anonimowy pisze...

Świeeetny!! <3 Czekam z niecierpliwością na NEXT <3 I super, że mimo problemów dałąś radę dodać następny rozdział *o*

Anonimowy pisze...

Świetne :*

Anonimowy pisze...

Aww, dalej proszę !! Jesteś wspaniała!

Anonimowy pisze...

Mimoże nie ma 15 komentarzy , to proszę dodaj next !

Unknown pisze...

Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. To jest Cudowne, Boskie i nie wiem jeszcze jakie <3

Unknown pisze...

WoW *o* nie mam wiecej slow <3 Ps. Kochana mam nadzieje ze u Cb wszystko ok? :* Napisz jak sie czujesz i w ogole ;) I pamietaj ze ZAWSZE bedziemy z Tb<3 Kc maax <3 ;*

Anonimowy pisze...

Co dale co dalej !? Em wróciła łał:-) świetny jak poprzednie:-*

Anonimowy pisze...

Co dale co dalej !? Em wróciła łał:-) świetny jak poprzednie:-*

Taka Sobie Ja pisze...

Genialne *.*
A Ty jak się trzymasz Skarbie? Mam nadzieję, że troszkę lepiej :)

Unknown pisze...

Super!!!

Anonimowy pisze...

Kurde akurat w takim momencie? xD