Rozdział
9.
Nie , nie chcę poznać jego złowieszczego planu.
Nie , nie chcę mieć z nim nic wspólnego.
Tak, tak potwornie chcę stąd jak najszybciej wyjść i wrócić
do Harry’ego.
Styles miał rację nie powinnam tu przychodzić , sprawę z
Black’iem na pewno można też rozwiązać w inny sposób niż rozmowa z nim w cztery
oczy, prawda? Dlaczego ja byłam taka głupia i go nie posłuchałam? Gdyby nie
moje własne, może i urojone podejrzenia siedziałabym teraz bezpieczna we
własnym mieszkaniu nie musząc zastanawiać się, w którym momencie naszego
dialogu Tony postanowi zrobić mi krzywdę… Jednak skoro już tu jestem i postanowiłam zacząć tą rozmowę to wypada ją
skończyć…
- Tak, chcę wiedzieć co siedzi w twoim chorym umyśle poza
tym – powiedziałam wskazując na jeden z wiszących na ścianie obrazów.
Przedstawiał rudowłosą kobietę , na pewno nie miała ona
mniej niż trzydzieści parę lat , owinięta satynową pościelą leżała na tym samym
łóżku, które stoi zaledwie kilka metrów dalej ode mnie.
- Powinnaś uważać na słowa księżniczko – uśmiechnął się
chytrze i oparł o kanapę.
- Nie zwracaj się tak do mnie – mruknęłam , tylko jedna osoba mogła tak mnie nazywać , a na
pewno nie był to mężczyzna stojący przede mną – słucham , co tym twoim planem?
- Muszę cię zasmucić Kochanie , niestety twoje uszy nie są
godne usłyszenia przebiegu mojego genialnego
spisku – podszedł do mnie , zdecydowanie zbyt blisko - Mogę ci powiedzieć tylko tyle , że zabiorę
twojemu ukochanemu coś bez czego sobie nie potrafi poradzić …- szepnął
zmysłowym głosem i położył swoje dłonie na moich biodrach, kusił , czarował …
ale ten czar nie był w stanie na mnie podziałać, jedyne co poczułam to
zwyczajne obrzydzenie .
Gwałtownie odsunęłam się od Tony’ego i stanęłam jak
najbliżej drzwi. Dobrze wiedziałam czego chce ode mnie w tym momencie , a
ponieważ nie miałam najmniejszej ochoty pozwolić mu chociażby na to, żeby
uścisnął moją dłoń ( nie wspominając już o innych rzeczach) musiałam jak
najszybciej opuścić jego odrażający dom.
- Ja chyba już pójdę – nacisnęłam klamkę i popchnęłam drzwi.
- Już ? Miałem
nadzieję, że zechcesz dołączyć do mojej kolekcji , druga Michele
przydałaby mi się , szczególnie , że ty jesteś tą ładniejszą.
- Do widzenia – odpowiedziałam i szybkim krokiem ruszyłam w
kierunku wyjścia modląc się po cichu , aby mężczyzna nie postanowił za mną iść.
Za nim zamknęłam za sobą drzwi wyjściowe dyskretnie
odwróciłam się do tyłu, byłam jedyną osobą w korytarzu, przez otwarte na oścież
drzwi do sypialni widziałam sylwetkę Black’a krzątającego się przy płótnie ,
kończył swoje dzieło po tym jak przerwałam jego pracę. Choć jego obrazy były
dość hm… mocno erotyczne to było widać ,że ich autor ma nie mały talent oraz
pasję. Szczerze mówiąc nigdy nie pomyślałabym, że mój największy wróg, osoba ,
którą podejrzewałam o problemy umysłowe mogła tworzyć coś tak niesamowitego.
***
Następnego dnia przez cały czas zastanawiałam się nad
słowami , które usłyszałam od Tony’ego - „Zabiorę
twojemu ukochanemu coś bez czego sobie nie potrafi poradzić”. Nie
rozumiałam tego , bez czego Styles sobie nie poradzi ? On zawsze ( w
przeciwieństwie do mnie) we wszystkim sobie radzi nawet nie prosząc nikogo o
pomoc. Ugh… muszę porozmawiać o tym z Harry’m , on pewnie od razu zorientuje
się co to wszystko znaczy.
Jeszcze nie mieliśmy okazji porozmawiać na ten temat , po
tym jak wróciliśmy do domu od razu położyliśmy się spać , ta noc była
zdecydowanie zbyt ciężka , najpierw kłótnia , wypadek Liv no i na sam koniec
wizyta u wroga. To chyba było najbardziej pechowe 12 godzin w całym moim życiu. Teraz Harry poszedł na rozmowę o pracę ,
stwierdził , że jeżeli tym razem mu się nie uda na pewno wyjdzie za granicę.
Mam szczerą nadzieję, że tym razem dostanie się na jakieś stanowisko, naprawdę
nie chcę , żeby wyjeżdżał … nie poradzę sobie bez niego.
Co chwila zerkałam na zegarek , przez okno lub na komórkę ,
chłopak wyszedł dokładnie o 10 rano , teraz jest 16 , a go nie ma. Nie chciałam
dzwonić , bo wolałam nie ryzykować, może siedzi teraz w gabinecie szefa , który
pozytywnie rozpatrzył jego podanie o pracę , a on zapomniał wyciszyć telefonu ,
i gdy ja zadzwonię jego ulubiona piosenka „Pink Floyd” zacznie grać najgłośniej
jak się da jednocześnie niszcząc jego szanse na zdobycie stanowiska …
Zepsułabym nasz związek!
Nagle usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi. Nie
zastanawiając się ani chwili dłużej wybiegłam z kuchni prosto do przed pokoju.
Styles właśnie ściągał kurtkę. Był przybity, smutny lub przygnębiony… O nie !
Tylko nie to ! On nie mógł nie dostać tej pracy !
Chłopak podszedł i przyciągnął mnie do siebie, nachylił się
i szepnął:
- Dostałem pracę …
- Nie żartujesz prawda ?! – popatrzyłam na niego z nadzieją
w oczach.
- Nie , będę ochroniarzem w klubie – powiedział zadowolony z
siebie.
- Jejku nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę ! –
krzyknęłam szczęśliwa i rzuciłam mu się
na szyję- Czyli mam rozumieć, że wyjazd zagranicę już nie wchodzi w grę?
- Póki co możesz o nim zapomnieć – uśmiechnął się i
pocałował mnie w usta – miałaś racje , ten wyjazd to był głupi pomysł , nie
poradziłbym sobie bez ciebie.
I właśnie w tej chwili dotarło do mnie o co w tym wszystkim
chodzi …
________________________________________________________________________________
Przepraszam, że rozdział krótki , ale wiecie jest środek
tygodnia i na wszystko brakuje czasu ;D Od razu informuje , że w sobotę
rozdziału nie będzie, gdyż robię imprezę i no cóż pewnie nie będę miała , ani
siły , ani czasu, żeby napisać za to też was przepraszam :) Love you all xoxo
Powodzenia jutro w szkole <3
20 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ W PIĄTEK <3
20 komentarzy:
PIERWSZA :D
Rozdział Cudowny Czekam na Szybki Next <3 <3 <3 <3 <3
Cudnyy ! Czekam na następny ! <3
DRUGA!
Rozdział niesamowity, ale krótki.
Czekam nn i życzę weny :*
Eghhh Trzecia :'(
Szkoda ze nie będzie rozdziału w sobotę ale baw sie dobrze ;)
<3 <3 <3 <3
<333
Dawaj neeext ^^
Ej ludziska konentujcie.. :/
MY CHCEMY NEXT! :D
Kc maax ;**
Czekam na next <3333
Jak zawsze świetny ;*
czekam na następny i pozdrawiam :*
czekam na neeeeeext <3
świetny, ILYT :*
Czekam na next <3333
Boooooooski :P xD
Rozdział Cudowny Czekam na nexxxt :D
Piszesz <3
<3 :* Cód malina ;)
<3 :* Cód malina ;)
Chcę next :P
Prześlij komentarz