Rozdział 22.
~Oczami Julii~
Każdy chyba zna to uczucie , gdy sprzątając w szufladzie
znajduje się jakąś rzecz , o której wcześniej się zapomniało . Wtedy zaczynamy dokładnie oglądać tą rzecz i
przypominamy sobie wszystkie wspomnienia z nią związane , te dobre i te złe .
Czasem jesteśmy szczęśliwi , że ją odnaleźliśmy , jednak zdarza się też
wspomnienia z nią są tak bolesne , że wolelibyśmy jej nigdy , więcej nie
oglądać na oczy . Do „rzeczy” , którą ja przed chwilą znalazłam miałam mieszane
uczucia.
Wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy bym całkiem
przypomniała sobie to co do niego czułam , było tak jakby ktoś od nowa rozpalił
we mnie uczucie , którym go darzyłam . Wszystkie wspomnienia wróciły ,
przypomniałam sobie smak jego warg , dotyk jego delikatnych dłoni ,
przypomniałam sobie jak bardzo jest mi potrzebny do życia.
Chciałam rzucić się mu na szyje ,przytulić się i powiedzieć jemu jak bardzo go kocham , ale
nie mogłam . Obok mnie stał przestraszona
Darcy , która mocno trzymała moją dłoń , a w domu czekał na mnie
narzeczony . To , że Styles wrócił nie oznacza , że mamy być znowu razem . Mam
rodzinę , jest mi dobrze , to co teraz czuję to tylko chwilowy przypływ emocji
.
Wzięłam głęboki wdech i po krótkiej chwili zwróciłam się do
stojącego naprzeciwko mnie chłopaka :
- Dziękuję za ratunek proszę pana – próbowałam udawać, że go
nie pamiętam , uśmiechnęłam się – przepraszam , ale muszę już iść – razem córką
zrobiłam krok do przodu .
- Julka , ty mnie nie pamiętasz ? – złapał mnie za rękę
jednocześnie zatrzymując – wiem , że udajesz , proszę nie wygłupiaj się .
- Nawet jeśli cię pamiętam to nic dla mnie już nie znaczysz
– skłamałam próbując nie patrzeć w jego oczy .
- Ale ty dla mnie znaczysz i to bardzo dużo , proszę daj mi
drugą szansę , wróciłem , bo chcę cię odzyskać – mówił błagalnym tonem ,
widziałem , że mu zależy , to było widoczne w jego oczach i było to słychać w
jego głosie – proszę .
- Styles to co było już nie wróci – powiedziałam szorstkim
tonem – daj spokój , mam teraz narzeczonego i dziecko , spóźniłeś się ! A poza
tym sam kazałeś mi o sobie zapomnieć – odwróciłam się i starając się nie
zwracać na niego uwagi odeszłam szybkim krokiem tak samo jak on przed laty .
- Mamusiu ty płaczesz ? – zapytała zdziwiona dziewczynka
próbując dorównać mi kroku .
- Nie kochanie – powiedziałam ocierając łzę płynącą po moim
policzku .
- Mamo nie kłam ! – krzyknęła dziewczynka zatrzymując się –
kim był ten pan i czemu nie dałaś mu tej szansy ?
- Bo na nią nie zasłużył – odpowiedziałam krótko .
- Dlaczego ?
- Powiem ci jak będziesz starsza – zakończyłam temat,
złapałam ją za rękę i poszłyśmy dalej .
~Oczami Harry’ego~
- Cześć ! – krzyknąłem wchodząc do domu przyjaciół .
- Cześć wujku ! – córka Zayn’a i Pauli podbiegła do mnie i
uśmiechnęła się szeroko .
- Patrz co dla ciebie
mam – wyciągnąłem z kieszeni kurtki tabliczkę czekolady i podałem ją
dziewczynce – tylko Lilly pamiętaj , nie mów nic mamie .
- Ok. – powiedziała zadowolona i pobiegła na górę do swojego
pokoju .
- Widziałam – zaśmiała się Paulina wchodząc do pokoju .
- No wiesz jako wujek mam prawo ją rozpieszczać – również
się zaśmiałem i odwiesiłem czarną kurtkę na wieszak .
- Jak ci poszło? – zapytała , gdy szliśmy usiąść do salonu .
- Wspaniale – odpowiedziałem sarkastycznie – jednym słowem
mnie nienawidzi – westchnąłem .
- No wiesz nikt nie mówił , że będzie łatwo – uśmiechnęła
się – a poza tym , dziwisz się jej ?
- Nie , nie dziwię się . Sam nie wiem czy byłbym w stanie
wybaczyć coś takiego .
- No widzisz , a mówiła
coś czy po prostu cię
zignorowała? – zapytała po chwili.
- Mówiła , że się spóźniłem , bo mam już narzeczonego i
dziecko – powiedziałem trochę zmartwiony , ten fakt rujnował moje szanse.
-Chciałabym ci pomóc , ale nie mogę – mówiła smutnym głosem
.
- Wiem , i tak ci dziękuję – uśmiechnąłem się .
- Harry jeszcze nie masz za co mi dziękować – zaśmiał się .
- Jak nie , pozwoliłaś mi tu mieszkać – przypomniałem jej –
a to już jest jakiś krok na przód , bo jestem w tym samym mieście co ona !
- Kochasz ją , prawda?
- Jak jeszcze nikogo innego – przyznałem i wbiłem wzrok w
podłogę .
~Oczami Julii~
Od dzisiejszego spotkania z Harry’m nie mogłam przestać
myśleć o nim i o tym co powiedział – „Wróciłem , bo chcę cię odzyskać”. Nie
mógł kłamać , to nawet nie byłoby w jego stylu , może on mnie wciąż kocha? W
takim razie , dlaczego wyjechał ? Dlaczego mnie wtedy zostawił ?
Zawsze mówił , że moje szczęście jest dla niego
najważniejsze , więc czemu , gdy w końcu jestem szczęśliwa on zaczyna się
wtrącać ?! Ułożyłam sobie życie , może nie do końca tak jak chciałam , ale mimo
to jest mi dobrze… tak sądzę …. Chociaż … w sumie to po dzisiejszym dniu sama
nie wiem czego chcę , nie wiem czy to co poczułam patrząc w jego oczy było
chwilowe czy też nie . Wciąż po głowie chodzi mi ta sama myśl – Co by było ,
gdybyśmy jednak wrócili do siebie ? Kto wie może byłabym z nim szczęśliwsza niż
z Mike’iem , może moje życie wyglądałoby całkiem inaczej , może wszystko byłoby
lepsze .
- Cześć Myszko – Mike podszedł do mnie i pocałował mnie w
policzek .
- Cześć – uśmiechnęłam się , nie miał nastroju na słodkie
słówka itp.
- Darcy mówiła mi o tym co się stało dzisiaj popołudniu ….
Co to był za facet ? – zapytał jak zwykle zbyt ciekawski.
- Dawny kolega ze szkoły…. – odpowiedziałam szybko , nie
kłamał , przecież on był kolegą ze szkoły , mój narzeczony nie musiał wiedzieć
jak wiele ten „kolega” dla mnie znaczył i chyba wciąż do niego coś czuję .
_______________________________________________________________________________Wszystkiego najlepszego dla czytelniczki , która ma dzisiaj urodziny ( przepraszam , ale nie napisałaś swojego imienia) ! Życzę ci dużo dużo szczęścia i miłości , dobrych ocen w szkole i oczywiście spełnienia wszystkich , nawet najbardziej szalonych marzeń <3 xoxo
Mam nadzieję , że rozdział się podobał ^^ <3
15 KOMENTARZ = JUTRO NOWY ROZDZIAŁ <3
18 komentarzy:
Ojej :') znowu taki rozdział który uwalnia łzy ;> czekam na next <3
Jeezuuuu niech onaa się ogaarnie noo boże Harry specjalnie do niej wrócił ajhksofjs chce następny aaa
NNNNNNNNNEEEEEEEEEEEEXXXXXXXXXXTTTTTT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
*.* Kocham Twój blog i kocham to opowiadanie. jest boskie. Zawsze trzyma w napięciu co będzie dalej. Nie mogę się doczekać 23 rozdziału. Jesteś niesamowita!!!
Kocham dalej :P
O Matko to jest Takie Cudowne :D
Nexxxxxxxt :)
Dawaj następną część plis.
Jaki świetny : **
świetny pisz dalej bo nie moge się doczekać ;)
Cudowne!
Super :* Next ;D. / Pati :D
<3 najlepszy !
Dziękuję za życzenia :* rozdział super ! :)
Sorki zapomniałam się podpisać. Jestem Marta i jeszcze raz dziękuję :*
cuuuddddddddddoooooooooooooooooo <333 next next next !!! i jeszcze dłuższy , dłuższy , dłuższy !! = D
OMG OMG OMG OMG *-* NEXT! :* oni musza byc razem :')
Zajebisty ;** nie spodziewłam się tego
Prześlij komentarz