środa, 31 lipca 2013

Two Years



Rozdział 23.
                                                         ~Oczami Harrego~
- Kochanie nie martw się – delikatny uśmiech na twarzy dziewczyny rozpromienił się , jej biała
sukienka powiewała na wietrze , staliśmy naprzeciwko siebie trzymając się za ręce , nagle Julia odwróciła się  i spojrzała w światło za nami , które mieniło się tysiącem kolorów – jeszcze nie odchodzę – przyłożyła dłoń do moje go policzka – jeszcze nie …

- Harry ! Harry ! Obudź się ! – ze snu wyrwał mnie krzyk Zayna .
Otworzyłem oczy i zobaczyłem Malika i jego dziewczynę stojących przede mną . Zamrugałem kilka razy , żeby moje oczy przyzwyczaiły się do ostrego światła w szpitalnym korytarzu .
- Co się stało ? – zapytała Paulina siadając na wolnym krześle po mojej prawej stronie – czemu jesteś w szpitalu ? Gdzie jest Julka ?
- Skąd wiedzieliście , że tu jestem ? – nie odpowiadając na pytania przyjaciółki zadałem swoje .
-  Byliśmy u was w domu , ale nikt nie otwierał , potem do was dzwoniliśmy i też nie odebraliście , wtedy spotkaliśmy waszą sąsiadkę i powiedziała , że była tu karetka , więc przyjechaliśmy tutaj – wyjaśnił Zayn .
- Aha – skomentowałem krótko .
- Teraz możesz odpowiedzieć na moje pytania ? – poprosiła Paula .
- Mhm – kiwnąłem potwierdzająco głową i przetarłem zaspane oczy – Wróciłem z pracy , rozmawialiśmy chwilę , potem poszedłem się wykąpać , a Julka była w kuchni , jak byłem na górze to usłyszałem huk , zbiegłem na dół i zobaczyłem , że Jula leży nieprzytomna w kuchni , więc zadzwoniłem na pogotowie – gdy mówiłem przed moim oczami cały czas pojawiał się ten sam obraz , czyli moja narzeczona leżąca na środku pokoju – lekarz powiedział , że to zakrzep krwi , zabieg miał trwać 3 godziny , Julka już jest na sali i śpi , ale nie pozwolili mi jeszcze się z nią zobaczyć .
Po skończeniu nic nie usłyszałem , przyjaciele milczeli ze wzrokiem wbitym w białą podłogę . Nie wymagałem od nich żadnych słów pocieszenia , sam , gdybym był na ich miejscu nie potrafiłbym nic powiedzieć , w sumie wystarczyło mi , że nie zostawili mnie samego .
Siedzieliśmy w milczeniu na twardych , plastikowych krzesłach w jednym z Londyńskich szpitali . Dochodziła dziewiąta wieczorem , jak długo każą mi jeszcze czekać na spotkanie z ukochaną ? Nic mi nie powiedzieli . Nie wiem czy operacja się powiodła . Nie wiem co z naszym dzieckiem . Nie wiem nic …
- Harry może jedź do domu , wyśpij się , jak przyjedziesz rano to się z nią zobaczysz – zaproponował mi Paulina .
- Nie – odpowiedziałem nie zastanawiając się nawet – będę tu czekał , już przyzwyczaiłem się do bezsennych nocy – westchnąłem i uciekłem od niej wzrokiem .
Na tym rozmowa się skończyła , znowu zapadła cisza . Wyjąłem z kieszeni komórkę , którą po rozmowie z Megan wyłączyłem . Po w pisaniu kodu PIN wyświetliło się powiadomienie o 3 nieodebranych połączeniach od Zayna i 5 nieprzeczytanych wiadomościach . Trzy z smsów to przeprosiny od Megan , na które nie miałem ochoty odpisywać ,a  pozostałe dwa były od mojej mamy . Wstałem z krzesła i wyszedłem przed budynek , żeby zadzwonić i w spokoju porozmawiać .
- Tak , słucham – usłyszałem przyjemny głos rodzicielki.
- Cześć mamo – przywitałem się z nią ochrypłym głosem .
- Cześć syneczku – głos mamy zmienił ton na bardziej troskliwy – co się dzieje ? Czemu nie odpisujesz ?
Wszystko w porządku ?
- Nie mamo , nic nie jest w porządku – westchnąłem i przygryzłem wargę , żeby powstrzymać się od płaczu .
-A co się stało ? – zapytała zdziwiona moją odpowiedzią .
- Eh… Julka jest w szpitalu , miała zabieg i nikt nie chce mi powiedzieć co się z nią teraz dzieje , lekarz i pielęgniarki dosłownie mnie omijają …
- Ojejku –  Anne nie wiedziała co powiedzieć – musisz być dobrej myśli … - zaczęła swój pocieszycielski wykład , ale usłyszałem tylko początek , bo zobaczyłem , że z budynku wypadła Paulina .
Popatrzyłem zdziwiony w jej stronę , ale ona powiedziała tylko :
- Wołają cię …
- Mamo muszę kończyć … - powiedziałem i rozłączyłem się – co się stało ? – zwróciłem się do przyjaciółki.
- Nie wiem , nie chcą mi nic powiedzieć ...
__________________________________________________________________________
Czytacie = komentujecie <3
 PS
Nadal podawajcie swoje twitter'y , chcę was wszystkie obserwować ;*

8 komentarzy:

Majls pisze...

Daleeeej !!! Kiedy następna czzęść? Aby jak najszybciej <3

Mój TT: @MartaMuratow

Anonimowy pisze...

najlepszy < 333

Anonimowy pisze...

Boski *.* <3
~Ciasteczko <3

Anonimowy pisze...

świetny <3 !!!!!

Anonimowy pisze...

Cudny! ; ) mam nadzieję ze kolejną cześć pojawi sie już jutro :D

Mój TT : @PollKlaudia

Anonimowy pisze...

Super rozdział! Moj TT: @Ola32144

Unknown pisze...

Super <3

Anonimowy pisze...

matko wspaniałe <3