Rozdział VIII część 2 ;)

Minęła chyba godzina , powoli zaczynało się ściemniać , Liam rozpalił ognisko i wszyscy  usiedliśmy na około ( każda para miała swój koc , na którym siedziała ) .

- Zagramy w prawdę ? – zaproponował Niall.

- Ok. – wszyscy  jednogłośnie podjęli decyzje .

- To ja zaczynam ! – krzyknął blondyn i zaczął szukać swojej ofiary –Paula ! Co byś zrobiła , gdyby Zayn wytatułował sobie twoje imię ?

- Najpierw bym go ochrzaniła za kolejny tatuaż , bo ciągle go proszę , żeby więcej sobie ich nie robił , ale uznałabym , że to urocze – odpowiedziała -  Teraz ja – zastanowiła się chwilę – Dani … w jakim miejscu chciałabyś , żeby Liam ci się oświadczył ?

- Na plaży o zachodzie słońca … - powiedziała i uśmiechnęła się w stronę Liama – Ja wybieram Harrego , jak często TO robiliście za nim Julka zaszła w ciąże ??

- Yyy…- Harry popatrzył na mnie i zaczął się śmiać .

- No już mów – pośpieszała go Daniell.

- No , więc…. Codziennie … - odpowiedział Hazz .

- To ja się nie dziwię , że Julka w ciąży jest – zaśmiał się Zayn.

- A właśnie , Julka chodź – powiedział mój chłopak i pomógł mi wstać .

- Idziecie dorobić bliźniaka ? – zapytał Louis śmiejąc się , po czym oberwał od El w ramie.

Nie zwracając uwagi na Louisa , do którego głupciutkich żartów już się przyzwyczailiśmy  poszliśmy nad brzeg jeziora  , niebo było usiane gwiazdami  , a po środku wielki księżyc w pełni , który świecił prosto na nas . Było bardzo romantycznie .

- Mówiłem ci już jak bardzo cię kocham ? – zapytał Styles i objął mnie od tyłu.

- Jakieś 10 000 razy dziennie – zaśmiałam się – a ja mówiłam ci już , że nie mogę bez ciebie żyć ?

- Oooo tego to ja już nie wiedziałem – pocałował mnie w policzek – Julka muszę ci powiedzieć coś ważnego , teraz kiedy spodziewamy się dziecka  , no , bo ja pomyślałem , że … - chłopak gubił się w swoich słowach , chyba czymś się stresował .

- Harry , co się dzieje ? – zapytałam i uśmiechnęłam się.

- Poczekaj – zaczął grzebać po kieszeniach , a gdy znalazł małe , czerwone pudełeczko uklęknął  przede mną – Jula  wiem , że znamy się niedługo , wiem , że jesteśmy jeszcze młodzi , ale kocham cię i kocham naszą małą córeczkę , chcę spędzać z tobą każdą sekundę mojego życia , bo jesteś moim powodem do życia , moim powietrzem ! Wyjdziesz za mnie ? – gdy wypowiedział te magiczne słowa  poczułam jak z oczu płyną mi łzy , łzy szczęścia.

- Nie spodziewaj się , że powiem nie –otarłam łzę , która płynęła mi po policzku , a on założył mi pierścionek na palec – Kocham cię Harry! Kocham cię i bez względu na to co powiedzą inni chcę być tylko twoja …

- Ty będziesz moja , a ja będę twój …-wyszeptał.

- I będziemy żyć długo i szczęśliwie ….

JEDNOKIERUNKOWYCH <333 KOMENTUJCIE PLISS ;**