~ „Co on tu robi ?”
~Oczami Julii~
Dzisiaj miałam bardzo dziwny sen . Śniło mi się , że byłam w
szpitalu i pielęgniarka przyniosła do mnie
jakąś , śliczną , małą
dziewczynkę , mówiąc , że to moja córka. Ale nie to było w tym śnie
najdziwniejsze , najdziwniejsze było to , że ta dziewczynka była córką moją i Harrego . Gdy Harry , który
siedział obok mojego łóżka wstał i
powiedział : „ Tak bardzo cię kocham…”
obudziłam się . W ogóle tego nie rozumiem , wczorajszy dzień był
naprawdę nienormalny , no , ale , żeby zaraz coś takiego ? Dobra pomyślę nad
tym później , teraz muszę iść do pracy , w końcu gofry same do stolików nie
dojdą . Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy , codzienny dylemat się powtarza ,
co ja mam na siebie założyć po dłuższym
zastanowieniu uznałam , że założę
koszulkę na ramiączkach i jensowe rurki (wyglądało to tak - http://stylowi.pl/4184630 ) , dzisiaj również pogoda była bardzo ładna .
Zeszłam na dół do kuchni , w której siedziała Paula czytając gazetę .
- No proszę , proszę Juleczko już cię cały świat zna – zaśmiała się
przyjaciółka .
- Co ? – zapytałam podchodząc do niej .
- Patrz , o tym ,
że „chodzisz ” z Harrym piszą już wszystkie gazety i plotkarskie stronki –
wyjaśniła .
- Wow ! Szybko się rozniosło – podeszłam do lodówki i
wyjęłam jogurt truskawkowy .
- Nom , robisz furorę – oznajmiła – cytuję : „ Nową
dziewczyną znanego z zespołu One Direction Harrego Stylesa jest śliczna
brunetka , o której nigdy nikt wcześniej
nie słyszał . Dziewczyna łamie wszystkie stereotypy na temat ideału
dziewczyny Harrego . Chłopak zazwyczaj spotykał się ze starszymi od siebie
blondynkami , natomiast ona jest w jego wieku i ma ciemne włosy .” –
przeczytała kawałek artykułu na mój temat.
- Heh fajnie , że na razie mnie nie hejtują , zobaczymy co będzie potem .
- Dobra , ale chodźmy
już do pracy , bo Em już tam nas czeka – powiedziała i wstała .
- Ok. , ok. .
Podczas drogi do kawiarni cały czas myślałam o tym dzisiejszym
śnie , a jeśli to jakaś przepowiednia ?
Hahhahahaha , ale ja jestem głupia . Ja
i Harry na pewno nie będziemy razem tak
, żeby mieć razem dzieci … no chyba , żebyśmy wpadli …. Ale nie , Boże o czym
ja myślę?! Przecież my udajemy , tylko
udajemy …. Szkoda….
Dzisiaj w kawiarni nie było zbyt dużego ruchu , więc nie
miałam dużo roboty . Jednak przyszedł do
nas niezbyt fajny kilient , a
mianowicie mój były chłopak ze swoją nową dziewczyną , a ja
musiałam ich obsłużyć.
- Dzień dobry ! Mogę
przyjąć wasze zamówienie – powiedziałam z udawaną grzecznością podchodząć do stolika.
- O cześć Juleczko – powiedział Johnny – Jak tam ?
- Przyszłam przyjąć twoje zamówienie ,a nie na pogaduchy –
odpowiedziałam .
- A no to ja po proszę
to co zwykle razy dwa – uśmiechnął się sztucznie .
- Dziękuje – odpowiedziałam i poszłam zanieść karteczkę z zamówieniem Paulinie na kuchnnie.
- Julka ktoś na ciebie czeka
przy kasie – krzyknęła do mnie Em.
- Już idę ! – odkrzyknęłam i poszłam we wskaznane miejce ,
czekał na mnie nie kto inny , jak Harry –
Cześć – powiedziałam idąc w stronę chłopaka.
- Hej piękna – powiedział jak zwykle z uśmiechem na twarzy –
przyszedłem , żeby ci powiedzieć , że cię dzisiaj wieczorem porywam .
- Naprawdę ? Gdzie ? – zapytałam lekko zaskoczona.
- Do siebie , na
kolacje – uśmiechnął się cwaniacko – a no i mam jeszcze dla ciebie prezent.
- Zaskakujesz mnie coraz bardziej – zaśmiałam się - widzisz tamtego faceta – powiedziałam szeptem
i wskazałam na Johnnego – to jest mój były.
- Mam zrobić tak , żeby był zazdrosny ? – zapytał , a oczy w
dziwny sposób mu się zaświeciły.
- Jak chcesz – puściłam mu oczko .
Wtedy chłopak nieoczekiwanie
złapał mnie w pasie , przyciągnął
do siebie i namiętnie pocałował . Czułam jak nogi się pode mną uginają .
Mimo , że ten pocałunek trwał chwilę dla
mnie był jak wieczność . Poczuć jego słodkie wargi na swoich , poczuć jego
bliskość ..ahh… nie mogę się opanować . Chcę tego spróbować znowu i znowu , ta
jego namiętność …. Serce z każdą chwilą
biło mi szybciej , a to przecież zwykły , nic nieznaczący pocałunek , bo my tak
naprawdę nie jesteśmy parą …
- Chyba podziałało – szepnął do mnie Styles , a ja obejrzałam
się w stronę stolika przy , którym siedział Johnny , mężczyzna właśnie wstawał
zostawiając swoją dziewczynę samą.
- Cześć jestem Johnny były chłopak Julii – przedstawił się.
- Cześć jestem Harry OBECNY chłopak Julki – powiedział Harry
nie wypuszczając mnie z objęć.
- Eh… - Johnny nie wiedział co powiedzieć .
- Facet czego ty tak w ogóle chcesz ? – zapytał Hazz ze
śmiechem .
- Chciałem pogadać z Julią – wyjaśnił .
- Przykro mi , ale ją zabieram na lunch , może innym razem
- podczas , gdy Harry odpowiadał mojemu
byłemu ja nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
- To ja skoczę po torebkę i możemy lecieć skarbie –
uśmiechnęłam się do Stylesa i pobiegłam do dziewczyn - Hej , ja idę na przerwę , wrócę za godzinkę ! – krzyknęłam do
przyjaciółek.
- Tylko nie przesadzajcie z tym udawaniem – powiedziała Paula.
- Mi by tam nie
przeszkadzało – odpowiedziałam i pobiegłam do chłopaka.
1 komentarz:
Aww daleej czekam ^^
Prześlij komentarz