~Samotność …
~Oczami Julii~

Wracałam teraz razem z Em , z zakupów , miałyśmy jechać teraz do Pauli .
- Kiedy chłopaki wracają ? – zapytała Em nie odrywając oczy
od drogi .
- Jakoś tak pod koniec sierpnia – odpowiedziałam .
- Już nie mogę doczekać
aż ich zobaczę – powiedziała – Mimo , że czasem się zachowują jak 10-latki –
zaśmiała się .
Nagle zobaczyłyśmy rozpędzonego tira jadącego prosto na nas
, nie zdążyłyśmy nic zrobić , nic
powiedzieć ….to stało się zbyt szybko ….
~Oczami Harrego ~
Byliśmy właśnie w trakcie koncertu , ale teraz byliśmy za
kulisami na 5 minutowej przerwie . Paul podszedł do mnie i powiedział :
- Harry muszę powiedzieć coś ważnego , tylko błagam nie
wpadaj w panikę , dobrze ?
- Dobra , ale o co chodzi ? – zapytałem nie pewnie .
- Dzwonili ze szpitala , Julka i Em miały wpadek i twoja
narzeczona właśnie ma operacje ….
Taki mega krótki , bo skorzystałam z tego , że jestem chora i siedzę w domu :) Komentujcie <333
2 komentarze:
Aaaaaa aaaa tylko ich nie zabijaaj xd czekam nn ;)
a spróbuj ich zabić, to cię jebne patelnią .
Prześlij komentarz