sobota, 20 kwietnia 2013

I want you to rock me



Rozdział 12.
                                ~Oczami Julii~
* miesiąc później*
Każdy dzień dłużył się niemiłosiernie , nie dało się zapomnieć , nie dało się uspokoić , wspomnienia i łzy , łzy  , to tak bardzo boli … Ale przecież on nie umarł , on nadal jest na tym świecie , żyje , oddycha , może się właśnie  teraz uśmiecha , może wspomina chwile spędzone ze mną , a może już o wszystkim zapomniał ?? Minął miesiąc od tego wszystkiego , wakacje się kończą , któraś z dziewczyn wygrała konkurs , a ja nadal nie potrafię o tym zapomnieć . Nie odzyskałam komórki , ale moja mama pomogła mi jakimś cudem , mimo , że mam nowy telefon i nowy numer to udało się odzyskać wszystkie numery ze starego telefonu. Ale ja nie zadzwoniłam , wszyscy mi odradzali , mówili , żebym zapomniała , bo on jest sławny , ma swoje życie , a ja mam swoje , mówili , że lepiej jeśli skończy się na tej letniej miłości. Ale  o prawdziwej miłości nie da się zapomnieć …
, które nieustannie płynęły . Wszystko mi go przypomina , nie mogę zamknąć oczu , bo wiedzę jego roześmianą twarz , nie mogę funkcjonować , bo ciągle o nim myślę
                                        ***
Razem z przyjaciółkami byłam teraz w kawiarni , piłyśmy kawę i rozmawiałyśmy , a tak właściwie to one
gadały , a ja bezsensownie mieszałam resztki kawy łyżeczką i jak zwykle zamyśliłam się o Harrym.
-… no i wtedy Bartek powiedział Kaśce ,że z nią zrywa , a…  Julka ty mnie w ogóle słuchasz ? – zapytała lekko zdenerwowana Lottie.
- Co ? Ja ? Pewnie – odpowiedziałam szybko mimo ,że nie miałam pojęcia o czym ona do mnie mówi.
- Taa… i wcale nie myślałaś teraz o Harrym ? – zapytała Emilia.
- Nie….- skłamałam.
- Julka , musisz o nim zapomnieć ,  skąd wiesz czy on cie nadal pamięta ? To gwiazdor  równie dobrze może właśnie w tej chwili być na randce -  powiedziała Paula – rozumiemy , że go kochałaś , ale minął już miesiąc , on się nawet nie odezwał …
- Jak miał się odezwać jak ma mój stary numer ? – zadałam sarkastyczne pytanie – a skąd wiesz , że właśnie teraz nie próbuje się do mnie dodzwonić ?
- Julcia nie denerwuj się , my po prostu chcemy dla ciebie dobrze … - Charlott próbowała mnie uspokoić , bo powoli zaczynałam się denerwować .
-  Chcecie dla mnie dobrze ? Uznałyście , że nie powinnam do niego dzwonić ,a ja go kocham i go potrzebuje , teraz może być już za późno … - powiedziałam i nagle poczułam , że robi mi się niedobrze – przepraszam na chwilę – wstałam od stolika i pobiegłam do łazienki.
Zwymiotowałam , ale dlaczego ? Nic ostatnio takiego nie jadłam …hm… nie wiem , może z tą kawą było coś nie tak ? Umyłam twarz , wzięłam gumę do żucia i wróciłam do przyjaciółek .
- Coś się stało ? – zapytała Paulina , gdy usiadłam na swoim miejscu .
- Nie , chyba coś mi zaszkodziło – odpowiedziałam.
-  Chyba wpadłaś komuś w oko – powiedziała do mnie Em – przystojniak ze stolika obok ciągle się na ciebie gapi .
Dyskretnie się odwróciłam i zerknęłam na chłopaka , był całkiem ładny , wysoki  , niebieskooki  blondyn  o jasnej karnacji , wydawał się sympatyczny i tak jak wspomniały moje przyjaciółki co chwilę spoglądał w moją stronę. Ale jakoś specjalnie mnie do niego nie ciągnęło , nie mogłabym się w nim zakochać , bo ja ciągle kocham Harrego  , a poza tym wolę brunetów .
- On siedzi sam przy stoliku , idź z nim poflirtować – zachęcała mnie Lottie.
- Yyy… - jakoś nie bardzo miałam ochotę na flirty – ale ty wiesz , że ja nie zerwałam z Harrym , ani on ze mną , więc teoretycznie nadal jesteśmy w związku .
- Julka ! Teoretycznie , zapomnij o nim , proszę -  Em spojrzała na mnie błagalnie – to co było już nie wróci , a trzeba żyć dalej i nie patrzeć w tył …
- Dzięki , ale mi to chyba raczej nie pomoże – westchnęłam .
- Dobra , weźcie już skończcie o tym gadać , tak jej nie pomożemy – powiedziała Paula – jak będzie chciała to zapomni  - uśmiechnęła się .
- Sorry dziewczyny ja już muszę iść , muszę jeszcze posprzątać , bo jutro mamy gości  i przygotować się psychicznie na krytykowanie mnie przez ciocię Stefanię za ten film – zaśmiałam się – Pa !
- Pa ! – krzyknęły przyjaciółki , a ja wyszłam z lokalu.
Miałam zamiar włożyć słuchawki w uszy , włączyć „Summer Love ” i przenieść się myślami do tych chwil na wyspach brytyjskich , ale nie , coś , a raczej ktoś musiał mi przeszkodzić.
- Cześć , jestem Maciek – powiedział facet , którego widziałam w kawiarni  z szerokim uśmiechem na twarzy .
- Cześć  , ja jest Julka – odpowiedziałam obojętnie.
- Słuchaj Julka … nie miałabyś może ochoty się ze mną przejść , spacer z tak piękną dziewczyną byłby dla mnie zaszczytem – chłopak zaczął flirtować .
- Marny podryw – zaśmiałam się – przepraszam , chętnie bym poszła , ale muszę już wracać do domu – próbowałam się wykręcić .
- No to może ja dam ci swój numer i jak będziesz mieć czas to zadzwonisz ?
- Mogę ci dać swój numer , może kiedyś ci się uda i znajdę dla ciebie czas – uśmiechnęłam się do niego i podałam mu małą karteczkę z moim numerem telefonu .
- Dziękuje , to do zobaczenia – Maciek puścił mi oczko.
-Proszę , pa  - odpowiedziałam i poszłam w swoją stronę .
Ten Maciek to całkiem uroczy  i  przystojny , ale on nie ma tego czegoś , tego czegoś co ma Harry . To COŚ  mnie przyciągało do Stylesa i sprawiało ,że go pragnęłam tak jak palacz pragnie swojej dziennej dawki nikotyny , Harry jest moim narkotykiem im dłużej go nie ma tym bardziej zaczynam wariować . Muszę choćby go zobaczyć , ale co jeśli  przyjaciółki miały racje ? Co jeśli on już o mnie zapomniał i w tej chwili np. całuje się z jakąś laską ? W końcu wszystko jest możliwe … Może Em miała racje ? Może najwyższy czas przestać patrzeć w tył i zacząć żyć od nowa tak jakby do tamtych wydarzeń nie doszło ? Ale nie … jakiś głos w mojej głowie mi tego zabrania , zabrania mi zapomnieć , mówi , że ja i Harry jesteśmy sobie przeznaczeni i nie mogę rezygnować , mimo , że nie jest i nie będzie łatwo. Ja chyba dostaje świra …  ale chyba spróbuje do niego napisać … w końcu świat się nie zawali jeśli nie odpisze , albo powie , że m inną …  wtedy moje serce się tylko złamie  , ale czas leczy rany … podobno …

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pisz dalej !! Proszę !! <3
Zajebisty ten blog obydwa <3 Kocham Je !! <3
Nie mogę się doczekać następnego rozdziału ! <3

Anonimowy pisze...

Świetny ! < 3
Czekam na następny ! < 3
Kocham ten blog ! < 3