niedziela, 12 maja 2013

I want you to rock me



Rozdział 37.
                                ~Oczami Harrego~
Ja i Niall byliśmy właśnie w drodze do biura Modest . Horan ziewał co chwile i narzekał na to , że jest nie
wyspany , ale ja go prawie nie słuchałem . Próbowałem ułożyć w głowie to co powiem tym ludziom i jak postaram się ich przekonać . Byłem tą rozmową zestresowany bardziej niż czymkolwiek innym , a co jeśli się nie zgodzą ? Co jeśli przez to każą mi odejść z One Direction ?
Moja przemyślenia przerwał mi głos przyjaciela , który w końcu przestał marudzić i zadał konkretne pytanie :
- Hazz , a po co my tak właściwie ta jedziemy ??
- Bo chcę się zapytać co muszę zrobić , żeby zerwać z Taylor – wytłumaczyłem i zerknąłem na niego , na jego twarzy malowało się zaskoczenie.
- Harry zwariowałeś ! Chcesz skończyć swoją karierę ?! – blondyn zaczął się na mnie wydzierać.
- Nie , chcę być z Julką – odpowiedziałem mu spokojnie  - Mam serdecznie dość Swift …
- Nie dziwię się – westchnął i trochę się uspokoił – a po co ja ci jestem do tego ?
- Ktoś mnie musi wspierać – zaśmiałem się nie odrywając wzroku od jezdni -  i jeszcze jak by co to będziesz musiał mnie powstrzymać od pobicie , któregoś z nich , tak na wszelki wypadek  ci to mówię .
- Widzę , że nie spodziewasz się zbyt  pozytywnych odpowiedzi …
- Wiesz jacy oni są , nieprzewidywalni , kto wie co tym razem uroi im się w głowie – zaparkowałem tuż przed wejściem do budynku – No to idziemy… - wyszliśmy z samochodu i ruszyliśmy w stronę  szklanych drzwi.
                                                                     ~Oczami Julii~
Każda lekcja ciągnęła się niemiłosiernie długo , strasznie bolała mnie głowa , a przede mną jeszcze trzy lekcje i to z tym klasami , które do tych najspokojniejszych nie należały .Właśnie odpytywałam jednego z uczniów , na pierwszy rzut oka było widać , że nie nauczył się słówek , o które prosiłam. Nie chcąc dalej męczyć ani siebie , ani jego powiedziałam :
- Dobra Tom siadaj , dzisiaj ci odpuszczę , ale na następną lekcje masz się tego nauczyć – ostrzegłam chłopca i podałam mu zeszyt  - Nick chodź zapisz temat – zwróciłam się do nastolatka siedzącego w
pierwszej ławce.
- Chyba nie jest pani dzisiaj w najlepszym humorze  - skomentowała jedna z dziewczyn .
- Niestety westchnęłam , mam za dużo spraw na głowie – wyjaśniłam ,choć tak naprawdę mój zły humor był spowodowany dzisiejszym snem , który nie chciał opuścić mojej podświadomości .
- Proszę pani , a to prawda , że One Direction będą mieli pojutrze koncert  w Londynie ? – zapytała Victoria , która była wielką fanką  moich przyjaciół .
- Hm… - próbowałam sobie przypomnieć czy Harry coś o tym wspominał , ale jakoś nic nie przychodziło mi na ten team t do głowy -  nie jestem pewna , ale się zapytam i dam ci znać .
- A wie pani , że ostatnio wszystkie directioners o pani piszą – oznajmiła mi koleżanka Vicktori .
- Naprawdę ? Dlaczego ? – zapytałam zdziwiona.
- Bo ktoś podobno widział panią i Harrego razem i chodzą plotki , że znowu pani z nim jest – wyjaśniła , a ja dosłownie zamarłam, nie wiedziałam co jej odpowiedzieć .
- Aha – skomentowałam krótko – wróćmy do lekcji … - szybko zmieniłam temat i zaczęłam tłumaczyć  im gramatykę .
W między czasie próbowałam przypomnieć sobie czy ja i Harry całowaliśmy lub przytulaliśmy się w jakimś miejscu publicznym , czy ktoś mógł nas przyłapać ? Zazwyczaj się pilnowaliśmy , ale …. Już wiem ! W zeszłym tygodniu przed przyjazdem Taylor byliśmy na spacerze w parku z dziećmi  i Harry pocałował mnie wtedy w policzek jak Darcy robiła zdjęcie . Może wtedy jakiemuś dziennikarzowi  udało się uchwycić ten moment ? Nic innego nie przychodzi mi do głowy , mam tylko nadzieje ,że Taylor jeszcze o tym się nie dowiedziała .
Niestety moja nadzieje  właśnie prysła jak bańka mydlana , bo Swift właśnie do mnie dzwoniła . Zawahałam się  , nie wiedziałam co robić . Przeprosiłam klasę i kazałam zacząć robić ćwiczenia  , zdenerwowana  odebrałam :
- Halo ?
- Co ty sobie myślisz ?! Sądzisz , że możesz tak po prostu  miziać się z MOIM chłopakiem ?! Zapamiętaj sobie ! ON JEST MÓJ I BĘDZIE JUŻ NA ZAWSZE ! CZY TEGO CHCE CZY NIE ! Pożałujesz tego !!– po tych krzykach  Taylor się rozłączyła , a ja stanęłam jak wryta .
Byłam przerażona , koszmar się spełniał …
                                                                         ~Oczami Harrego~


Ja i Niall od pół godziny negocjowaliśmy z Modest ,  dosłownie ich błagaliśmy o to ,żeby pozwolili mi zerwać z Taylor i  wrócić do Julki , jednak oni nie dając nam żadnego konkretnego powodu nie zgadzali się na nic. Jednak po kolejnych 15 minutach , które wyprowadziły mnie z równowagi i miałem ochotę pobić  faceta , który stał najbliżej mnie  , na szczęście Niall mnie powstrzymał  , w końcu  jednak z kobiet podała nam powód – artykuł . Położyła przed nami gazetę  otwartą na stronie pełnej zdjęć moich , Julki , Filipa i Darcy . Nieświadomie otworzyłem buzię ze zdziwienie  i zacząłem czytać artykuł . Było tam dosłownie wszystko , zaczynając od naszego rodzinnego wyjazdu na baseny , a kończąc na  ostatnim spacerze . Po prostu masakra ! Kur*a i co my teraz zrobimy… ??
_______________________________________________________________
No więc na razie tyle , a wieczorkiem jeszcze coś dodam , więc się nie martwcie ^^ A i jak wczoraj czytałam wasze komentarze to aż się wzruszyłam <3 Dziękuje <3

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Nie mogę przestać tego czytać < 3 Masz talent po prostu ! ; )))
Czekam na następny ; **
Nie przestawaj pisać ! < 3
ii brak słów ;D

Madzix pisze...

Omg czekam na nn <3

Unknown pisze...

<3 Ja chce dalej!!! <3 Masz talent!!Czekam z niecierpliwością na NEXT!!! :*

Anonimowy pisze...

Czekam na następny , jest niesamowity . <3

Anonimowy pisze...

Pisz , pisz <3 .

nic pisze...

Ty mówisz że mam talent... a to nie prawda bo ty masz <3