środa, 17 kwietnia 2013

I want you to rock me

Rozdział 8.
                                                     ~Oczami Julii~
*Wpis w pamiętniku*
                                   11.07.2013r.
Od wczoraj po hotelu kręcą się organizatorzy konkursu i nas obserwują , a tak dokładnie to obserwują głównie mnie po tym co nagadała im Sandra , więc ja i Harry nie bardzo mamy się jak spotkać , ale prawie cały czas esmsujemy ze sobą . Tata może być niezadowolony z rachunku za telefon …   Sandra nie odpuszcza i cały czas opowiadam tym ludziom o mnie , o tym jaka jestem itp. Dlatego mój dalszy pobyt tutaj jest zagrożony , a jeszcze nawet nie minął miesiąc , muszę coś wykombinować , nie mogę stąd  odejść , nie po tym wszystkim co się tu stało , a dobrze wiem , że to dopiero początek .Mam taki mały plan ,  żeby przekonać do siebie organizatorów , ale będę potrzebowała do tego chłopaków , oczywiście nie mam zamiaru im się narzucać , bo zrobią co chcą , ale skoro jak twierdzą  , lubią mnie może mogliby mi pomóc ? A poza tym od przyszłego tygodnia zaczną odpadać dziewczyny , ta , która najmniej przypadła chłopakom do gustu po prostu wróci do domu , już wolałabym odpaść w taki sposób niż , żeby wywalili mnie dlatego , że Sandra mnie nie lubi . Zobaczymy co ze mną będzie dalej …
                                                                                                   Koniec
Po tym jak odłożyłam zeszyt wysłałam smsa do Niall i Harrego :
„ Hej <3  Spróbujcie jakoś niepostrzeżenie  wyjść na plaże , tam gdzie nigdy nikogo nie ma , muszę wam coś ważnego powiedzieć ;) ”
Niall odpisał :
„ Ok ;) Do zobaczenia ^^ ”
Harry :
„ Jesteś w ciąży? O.o ”
Na co ja mu odpisałam :
Hahahha ;D o to nie musisz się martwić <3 ”
 Wstałam , zarzuciłam na siebie koszule w kratkę i wyszłam z pokoju . Był już wieczór , więc było dość chłodno , za nie całą godzinę powinien być zachód słońca , dlatego razem z chłopakami muszę odejść wystarczając daleko , żebyśmy mogli w spokoju pogadać. Gdy wychodziłam z holu natchnęłam się oczywiście na Sandrę , bo przecież byłoby nieważne , gdyby to się nie stało . Blondynka podbiegła do mnie o mało nie wywalając się na szpilkach .
- Juluś , kochana poczekaj ! – krzyczała do mnie , gdy ja starałam się ją ignorować – słuchaj skarbie mam do ciebie pytanko , wierz może gdzie jest Harry ?
- Po pierwsze , proszę nie mów do mnie „kochana ”czy „skarbie ” , bo się nie przyjaźnimy i dobrze wiem , że chcesz mnie zniszczyć – zaczęłam  i uśmiechnęłam się tak samo sztucznie jak ona – a po drugie , nie wiem gdzie jest Harry – skłamał .
- O naprawdę ?? I wcale nie idziesz teraz na jedną z waszych „potajemnych ” randek ???
- Nie , mam zamiar iść na plażę , posiedzieć w samotności i popatrzeć na zachód słońca – odpowiedziałam jej – pa .
Nie odwracając się ruszyłam w kierunku plaży .Kilka minut później doszłam na miejsce , w którym umówiłam się z chłopakami . Oni już tam czekali .
- Cześć ! – krzyknęli jednocześnie , gdy do nich podeszłam .
- Hej – uśmiechnęłam się , jak na razie w okolicy nikogo nie było , więc mogliśmy spokojnie pogadać – a więc mam do was prośbę , bo jak wszyscy dobrze wiemy Sandra chce mnie wyautować … i chciałam się zapytać czy …gdybyście oczywiście nie mieli nic przeciwko … możecie tym ludziom od konkursu powiedzieć , że ja nie jestem taka jak mówi Sandra … ?Bo jak ona dalej będzie gadać te bzdury to mnie wywalą …
- I ty się jeszcze pytasz ? – zapytał sarkastycznie Harry – oczywiście , że to zrobimy ! Jak miałbym pozwolić , aby wywalili miłość mojego życia ?
- A poza tym , ty jesteś jedyną dziewczyną z tych wszystkich finalistek , z którą da się normalnie pogadać – dopowiedział Niall – na tych nagraniach , z których was wybieraliśmy wszystkie wydawały się takie fajne … Pozory mylą …
- Dziękuje chłopaki – podeszłam i mocno ich przytuliłam.
Potem wszyscy usiedliśmy na piasku  i oglądaliśmy zachód słońca .
- A właśnie ! – przypomniał sobie Horan – Julka , zapomniałem ci ostatnio powiedzieć coś o twoim chłopaku !
- No proszę , proszę  jest coś czego nie wiem ? – zaśmiałam się i spojrzałam na Stylesa  , a on popatrzył zdziwiony , najpierw na Nialla , a potem na mnie.
- Chciałem ci powiedzieć , że ty mu się już na tym filmiku co do nas wysłałaś spodobałaś – powiedział Nialler – najpierw błagał nas , żebyśmy cię wzięli , mimo , że my i tak mieliśmy zamiar to zrobić , a potem przez cały czas śpiewał „One Way or Another” .
- Hahah , dobrze wiedzieć – uśmiechnęłam się i oparłam głowę o ramię lokatego – a Hazz czemu ty się mnie dzisiaj pytałeś czy jestem w ciąży ?
- Yyy…ja … - jąkał się chłopak – nie ważne , coś mi się przyśniło i wolałem się upewnić czy to na pewno był sen .
- Śniło ci się , że zaszłam w ciąże ?? – zapytałam ze śmiechem .
-No …. – powiedział niepewnie  Styles.
- Z Harrym wszystko jest możliwe – powiedział Horan , po czym ja i blondyn wybuchliśmy śmiechem , a twarz Harrego zmieniła kolor na czerwony.
- Może kiedyś kochanie – mówiłam śmiejąc się i pocałowałam swojego chłopaka w policzek.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super !!!!

Madzix pisze...

Świetnee daleej daalej ^^

Anonimowy pisze...

Koooooooooocham ten blog pisz tutaj nowy rozdział i tam na tym drugim ! ♥
Kohcamm!

Anonimowy pisze...

Boskii <3